Rada Miasta Bydgoszczy popiera roszczenia za II wojnę światową od Niemiec, ale też domaga się odblokowania środków z KPO przez premiera

Wrześniowa sesja Rady Miasta Bydgoszczy była na pewno mocno nacechowana trwającą kampanią wyborczą. Radni przyjęli niemal jednomyślnie stanowisko, w którym popierają dążenia polskiego rządu w sprawie uzyskania od Republiki Federalnej Niemiec reparacji za wywołanie II wojny światowej, już mniej jednomyślnie, po awanturze politycznej radni wyrazili też oczekiwanie, iż polski rząd odblokuje środki europejskiej z Krajowego Programu Odbudowy.

Przed południem informowaliśmy o gorącej dyskusji w sprawie specustawy dotykającej problematyki Zachemu, jej główną osią była kwestia funduszy, w tym zapisanych w KPO, o które Polska jeszcze nie sięgnęła z powodu sporu polskiego rządu z Komisją Europejską o praworządność. Co prawda Sejm RP uchwalił ustawę, która miała te środki odblokować, ale prezydent Andrzej Duda skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego, który od kilku miesięcy nie może się zebrać.

 

O tym, że radni w środę zajmą się tematem niemieckich reparacji było wiadomo od dwóch tygodni, gdy o tej inicjatywie mówił przewodniczący klubu radnych PiS Jarosław Wenderlich. Na sesji bez większej dyskusji o tym temacie radni uchwałę przyjęli, przy jednym głosie sprzeciwu radnego Szymona Wiłnickiego.

 

Wiceprzewodnicząca Rady Miasta Joanna Czerska-Thomas wspomniała jednak – Rozmawiamy o środkach które są w tej chwili nie do otrzymania – za chwilę okaże się jakie są państwa pobudki, czy będziecie mieli odwagę zagłosować o środki, które są do pozyskania z KPO.

 

To właśnie Czerska-Thomas była inicjatorką apelu w sprawie KPO, który można odnieść wrażenie miał na celu nieco zrównoważyć przekaz w temacie reparacji. Dyskusja w temacie KPO była już bardziej emocjonująca, bowiem radni PiS twierdzili, że Bruksela blokuje środki bo namówiła ją do tego polska opozycja – Ten apel należy skierować do Komisji Europejskiej albo do Pana Tuska – grzmiał Wenderlich, któremu udzieliła się wręcz atmosfera wiecu wyborczego – Wiem, że ubolewacie na tym, ze Prawo i Sprawiedliwość idzie po trzecią kadencję. Zwyciężymy!

 

Rada Miasta ten apel przyjęła 18 glosami za, przy 6 przeciw radnych Prawa i Sprawiedliwości.