The New York Times na tropie podbydgoskich wampirów



Kadr z gry Wiedźmin 3 Dziki Gon

Kadr z gry Wiedźmin 3 Dziki Gon

Odnaleziony przed rokiem w Pniu pod Bydgoszczą grób kobiety pochowanej według ,,pochówku wampirycznego” wywołał sensację w całym świecie archeologicznym, ale zaczęli się nim interesować także inni dziennikarze. Gdy kilka tygodni na tym samym cmentarzu znaleziono pochowane dziecko, również w ramach pochówku wampirycznego, o Bydgoszczy znowu zrobiło się głośno w świecie.

 

Można wyjść ze śmiałą tezą, że największa sławę w 2022 roku Bydgoszczy dało odkrycie z Pnia (gmina Dąbrowa Chełmińska). Duży artykuł we wrześniu ubiegłego roku tej sprawie poświęciła najpopularniejsza amerykańska gazeta ,,The Washington Post”, która postanowiła nie tylko opisać znalezisko archeologiczne, ale przyjrzeć się problematyce wampiryzmu od strony antropologicznej, bowiem jak się okazuje jeszcze pod koniec XIX wieku wierzono w Polsce w wampiry (więcej – Informacja o pochówku ,,wampirzycy” pod Bydgoszczą obiegła świat. O sprawie pisze The Washington Post ).

 

W tym tygodniu, w związku z nowym odkryciem z Pnia, sprawą zainteresowała się trzecia największa amerykańska gazeta ,,The New York Times”, w artykule pt. ,,Undying Dread: A 400-Year-Old Corpse, Locked to Its Grave”.

 

Pisząc o pochówkach wampirycznych mamy na myśli sposób chowania, który według ówczesnych wierzeń miał ochronić przed powstaniem zmarłego z grobu. Odnaleziona przed rokiem kobieta miała głowę zabezpieczoną sierpem, który miał ją uciąć gdyby wampirzyca miała powstać. Kilka tygodni temu w Pniu znaleziono też szczątki dziecka, które przed powrotem z zaświatów miało być zabezpieczone kłódką. Amerykańska gazeta nawiązuje do historii z XVII wiecznej Polski, gdy rzekomo w 1674 roku martwy mężczyzna powstał z grobu i zaatakował swoich bliskich, gdy otworzono grób miał leżeć z śladami świeżej krwi. Wiarę w wampiry traktowano na tyle poważnie, że starano się przed powstaniem zmarłych chronić różnymi sposobami chociażby poprzez wyciskanie ich serc. ,,The New York Times” wskazuje, że podbydgoskie odkrycia są unikalne na skalę Europy. Z publikacji amerykańskiej gazety wynika, że w Polsce wampiry były dość popularne, ale tematyka dotykała całej Europy. Przytaczany jest chociażby traktat francuskiego benedyktyna z 1746 roku Antoine Augustina, który instruował jak odróżnić prawdziwego upiora od oszustów.

 

Amerykańska gazeta powołując się na brytyjskiego badacza Martyna Rady wskazuje, że w XVIII wieku sprawę wampirów badali w dzisiejszej Serbii austriaccy urzędnicy, którzy na potrzeby ówczesnych czasopism medycznych stwierdzili, iż wampiryzm jest zaraźliwy oraz wampiry żerują na żywych, co zdaniem antropologów miało ukształtować mitologię wampirów.

 

Strzygi i inne upiory

Chcąc nie chcąc nazwa Bydgoszczy zapewne jeszcze długo będzie się pojawiać w publikacjach o europejskich wampirach. Patrząc z perspektywy dzisiejszych czasów wierzenia, które jeszcze funkcjonowały 200 lat temu mogą inspirować, stąd też Pień może mieć ogromny potencjał turystyczno-promocyjny. A jeszcze w 1893 roku podejrzewano o wampiryzm właściciela ziemskiego spod Szubina.

 

Wierzono na tych ziemiach jednak nie tylko w wampiry, ale też popularne były strzygi, kobiece demony. W popkulturze zyskały one sławę dzięki uniwersum Wiedźmina napisanego przez Stanisława Sapkowskiego, które zdobyło światową sławę dzięki grze polskiego studia CD Projekt Red, a ostatnio także serialowi Netflixa. Pokazuje to wszystko, że potencjał jest.