Od wtorku 18 kwietnia formalnie trwają konsultacje społeczne koncepcji przebudowy Ronda Jagiellonów. Koncepcję zaprezentowano tydzień wcześniej, zakłada ona odnowienie wizualne ronda, powstanie infrastruktury rowerowej, lifting przejścia podziemnego oraz budowę 8 wind dla niepełnosprawnych i osób z problemami w poruszaniu się.
– Od początku rondo to posiada wadę. Nie jest przygotowane do poruszania się osób z niepełnosprawnościami, stąd też zleciliśmy wykonanie koncepcji – mówił zastępca prezydenta Mirosław Kozłowicz inaugurując konsultacje. Rondo powstało w latach 70. od tego czasu trendy i standardy sporo się zmieniły.
Na etapie, gdy zaczynano myśleć o przebudowie ronda, z myślą o niepełnosprawnych, rozważano dwie koncepcje – pierwsza z windami, druga zakładająca powstanie przejść naziemnych. W pewnym sensie dokonano już wstępnego wyboru, że powstaną windy zamiast przejść naziemnych, ale część bydgoskich organizacji społecznych zapowiada walkę o zmianę podejścia, wyrażając obawy, że windy mogą nie działać – My nie zakładamy takich scenariuszy, że windy są nieczynne bo nie przyjechał na czas serwis. Dzisiaj technologia wykonywania tego typu urządzeń, które funkcjonują dla ruchu pieszych, jestem przekonany, że ta awaryjność jest znikoma – probuje przekonywać Kozłowicz.
Jako kontrargument przedstawiane są windy przy dworcu Bydgoszcz Główna, dwie windy będące w zarządzie ZDMiKP od dłuższego czasu nie działają, a główną tego przyczyną jest koszt naprawy.
Konsultacje potrwają do 9 maja, w planach jest m.in. spacer badawczy dla zainteresowanych. Dużo wskazuje jednak na to, że dyskusja będzie się toczyć głównie wokół wind.