Wprowadzone w ustawie o diagnostyce laboratoryjnej poprawki zabraniają łączenia lub likwidowania szpitali uniwersyteckich bez zgody ministerstw właściwych ds. zdrowia oraz edukacji i nauki, jak wynika z deklaracji politycznych takiej zgody w tych resortach nie ma, przez co pomysł połączenia szpitali uniwersyteckich w Bydgoszczy, poprzez faktyczną likwidację szpitala Biziela, nie może zostać zrealizowany. Rada Collegium Medicum na wniosek rektora przyjęła stanowisko w kierunku pewnej formy konsolidacji.
Zgodnie z tym stanowiskiem oba szpitale miałyby jednego dyrektora, miało by zostać powołane do życia Uniwersyteckie Centrum Kliniczne, które będzie konsolidowało szpitale Jurasza i Biziela. Zadaniem tego centrum będą kwestie administracyjne w obu szpitalach., Z uwagi jednak na zapisy ustawowe, formalnie oba szpitale nadal mają zachować odrębność.
– Jak nie kijem to pałką – tymi słowami komentuje decyzję Rady Collegium Medicum radny wojewódzki Roman Jasiakiewicz, z którego inicjatywy jednogłośnie Sejmik Województwa podjął stanowisko negatywnie oceniające pomysł konsolidacji – Rektor UMK szuka sposobu na obejście niewygodnej ustawy, by zawłaszczyć bydgoski Szpital im Biziela. Niestety podporządkowane Kolegium Rektorskie w tym pomaga. To jest skandal.
