Samorząd Województwa Lubuskiego oraz miasta, gminy i powiaty z tego terenu wystosowały wspólny apel o elektryfikację dużego odcinka linii kolejowej nr 203, co ma usprawnić funkcjonowanie kolei regionalnej na tym terenie. Elektryfikacja odcinka Krzyż – Gorzów Wielkopolski – Kostrzyn przynieść mogłaby też korzyści dla naszego regionu i Bydgoszczy.
Pociągi jadące z Bydgoszczy do Gorzowa Wielkopolskiego do Piły prowadzone są przez elektryczną lokomotywę, a na reszcie trasy pociąg ciągnie lokomotywa spalinowa. Z tego powodu postój na stacji Piła Główna trwa około 20 minut. Elektryfikacja ciągu kolejowego pozwoliłaby nie tylko zaoszczędzić ten czas w Pile, ale też skrócić przejazd po dalszym odcinku dzięki wyższym prędkością.
Z naszego punktu widzenia kluczowy byłby jeszcze odcinek Piła – Krzyż, który również nie posiada elekryfikacji. Jest on jednak ważny także z tego powodu, że wydłuża się podróż – z powodu konieczności wymiany lokomotyw – z Bydgoszczy do Szczecina.
Gdyby zrealizować elektryfikację linii nr 203 od Krzyża do Kostrzynia, zyskalibyśmy zeelektryfikowane połączenie do samej granicy z Niemcami. Niestety niemiecki odcinek prowadzący dalej do Berlinia nie posiada elektryfikacji.
PKP PLK ma w planach
Elektryfikacja całego ciągu od Krzyża do Kostrzynia została uznana za potrzebną w studium jakie PKP PLK zleciło dla ciągu linii nr 18, 203 (dokument obejmuje obszar od Bydgoszczy Głównej na zachód). To zadanie w ostatniej aktualizacji Krajowego Programu Kolejowego znalazło się daleko na liście rezerwowej. Na dzisiaj wydaje się mało prawdopodobne, aby prace budowlane zaczęły się przed 2030 rokiem.
