Wynik Lewicy w Bydgoszczy fatalny, radny chowa głowę w piasek



Wynik Lewicy w Bydgoszczy fatalny, radny chowa głowę w piasek

Radny Nowej Lewicy Zdzisław Tylicki, który nieskutecznie próbował w tej kadencji przeforsować podwyżki uposażeń dla radnych, który ucieka przed kamerą to nic nowego. Gdy w maju pokazywaliśmy jak parkując na miejscu dla niepełnosprawnych pod ratuszem, paradował po urzędzie z kartonem pączków dla lidera swojej partii Włodzimierza Czarzastego, radny zaprzestał parkowania do czasu wyborów, bowiem wizerunkowo nie pomagało to Nowej Lewicy.

Jesteśmy już jednak po wyborach i radny Zdzisław Tylicki powrócił do starego zwyczaju, nie przejmując się tym, że Nowa Lewica w ciągu 4 lat w Bydgoszczy straciła co trzeciego wyborcę, do czego swoją postawą pokazywania na każdym kroku, że jest vipem, mógł się dołożyć.

 

Na środowej sesji Rady Miasta Bydgoszczy próbowaliśmy pytać radnego o tę sprawę, ale tradycyjnie unikał jakiejkolwiek odpowiedzi. Nie zająknął się też gdy usłyszał, że Nowa Lewica utraciła 10 tys. wyborców w Bydgoszczy i że może być tym politykiem, za którego ta formacja zniknie z Rady Miasta Bydgoszczy, bowiem gdyby ostatnie wybory przełożyć na okręgi do Rady Miasta, to Nowa Lewica nie zdobyłaby żadnego mandatu.

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/YQGdeYM7Vgg?si=JoyYt8h9O5yK55AL” title=”YouTube video player” frameborder=”0″ allow=”accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture; web-share” allowfullscreen ]