Bez prawomocnej decyzji środowiskowej proces inwestycji związany z budową drogi ekspresowej S-10 na odcinku Bydgoszcz – Nakło – Wyrzysk stoi w miejscu, bowiem nie można ogłaszać przetargów na prace budowlane, choć według zaktualizowanego harmonogramu przetargi na tym odcinku planowano dopiero na 2025 rok. Póki co – postępowanie po odwołaniach złożonych do decyzji środowiskowej się wydłuża.
Decyzję środowiskową RDOŚ wydał w listopadzie 2022 roku, czyli blisko rok temu. W lutym poinformowaliśmy, że nie jest ono jeszcze prawomocne, bowiem wpłynęło odwołanie. Wskazywaliśmy, że może to opóźnić nieco termin oddania inwestycji, jak to miało miejsce w przypadku wybudowanej już drogi S5 oraz odcinka S-10 Bydgoszcz – Toruń, gdzie jesteśmy już po przetargach i czekamy na rozpoczęcie prac budowlanych. W lutym na naszą publikację zareagowała GDDKiA wysyłając nam sprostowanie sugerujące, że jedno odwołanie powinno być szybko załatwione.
Tymczasem mamy październik, a Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska kilka dni temu wydała kolejną prolongatę rozpatrzenia sprawy – teraz planuje się zamknąć postępowanie odwoławcze do 14 listopada. Zważywszy jednak na to, że od lutego ten termin kilka razy się zmieniał, nie jest powiedziane, że jest on ostateczny.
Preferowany wariant tylko po bardzo niewielkim fragmencie zakłada przebieg w torze dzisiejszej drogi krajowej nr 10 – będzie to odcinek od węzła w Pawłówku (z drogą ekspresową S-5 i 25) do Kruszynia, gdzie droga dalej odbije na północ, przebiegając później na północ od Kamieńca i Strzelewa i w sporej odległości od Minikowa. Wykonawca na tym odcinku proponuje węzeł na zachód od Kruszyna w skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 244 do Dąbrówki Nowej. W powiecie nakielskim droga omijałaby na północ Ślesin oraz znacznie odbiegała od dzisiejszej północnej obwodnicy Nakła, biegnąc nad Karnowem, Chrząstowem i Olszewką. Droga krajowa zatem oddali się od Nakła nad Notecią. Zjazd dla Nakła proponuje się w skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 241 przy Chrząstowie. Wcześniej przewidywany jest też zjazd na wysokości Ślesina.
Jeszcze w pierwszym kwartale bieżącego roku GDDKiA planuje ogłosić natomiast przetarg na badanie podłoża w przebiegu planowanej inwestycji.