Northamptonshire to hrabstwo w środkowej Anglii w 2021 roku wstrząsnęła nim, a później całą Wielką Brytanią, śmierć 31-letniej Marty, Polki która pochodziła z Bydgoszczy. Cztery lata wcześniej – w 2017 roku – wraz z mężem wyemigrowała z Bydgoszczy do Wielkiej Brytanii. Zabójcę dobrze znała – był to jej były mąż Paweł.
Przed tygodniem na stronie policji z Northamptonshire pojawiła się publikacja ,,Family tribute to Marta”, przedstawiającą tę smutną historię oraz nagranie, gdzie przed komisariatem detektyw Joe Banfield, który odnalazł jako pierwszy ciało Polki, czyta wspomnienia jakie napisali o niej jej bliscy ,,Bez niej już nigdy nie będzie tak samo. Strata Marty zmieniła całe nasze życie” – wyczytuje detektyw, będący jednocześnie policjantem.
{youtube}KJzTnqIOfks{/youtube}
Banfield odnalazł Martę w pokoju wynajętym przez jej byłego męża, mężczyzna był też pokaleczony, próbował popełnić przy policjantach samobójstwo. Ustalono, że zanim pojawili się policjanci, z ciałem zmarłej przebywał 4 dni.
Na początku września w tej sprawie zapadł wyrok, o którym pisze portal BBC. Mężczyzna przyznał się do zabójstwa, usłyszał wyrok dożywocia, z możliwością ubiegania się o skrócenie kary po 18 latach.- ,,Nie mogłeś jej mieć dla siebie, to chciałeś mieć pewność, że nikt inny nie będzie mógł jej mieć” – zwrócił się do skazanego sędzia wydający wyrok.