Z członkiem zarządu Powiatu Inowrocławskiego Maciejem Basińskim rozmawiamy o pomyśle poprowadzenia przez Inowrocław drogi via Pomerania, której koncepcja zakłada połączenie Ustki, Słupska, Chojnic z Bydgoszczą, prezydent Inowrocławia liczy także na włączenie jego miasta, w praktyce mogłaby ona kończyć się na autostradzie A2 w okolicach Konina.
– Każde połączenie, które poprawi dostępność Inowrocławia jest ważne i warte zabiegana. Musimy patrzeć jednak też realistycznie – będzie to wiązało się ze sporymi kosztami oraz chociażby czasem na opracowanie studium korytarzowego. Dlatego uważam, że w pierwszej kolejności powinniśmy doprowadzić do budowy terminalu intermodalnego o którym mówi Marek Słabiński. Inowrocław jest ważnym węzłem kolejowym łączącym północ z południem i taki terminal mógłby przynieść ogromne korzyści dla Inowrocławia – odpowiada nam Basiński, pytany co sądzi o apelu prezydenta Arkadiusza Fajoka.
Niespełna tydzień po konferencji prasowej włodarza Inowrocławia, jednomyślnie budowę via Pomerani i poprowadzenie jej przez Inowrocław poparła Rada Miasta Bydgoszczy – Pokazuje to, że współpraca między Inowrocławiem i Bydgoszczą jest możliwa. Są to blisko siebie położone miasta. Kilka lat temu zabiegałem o udział Inowrocławia w Metropolii Bydgoskiej, może warto do tego tematu powrócić – wskazuje Basiński.
Dwa dni wcześniej takiego stanowiska nie poparł Sejmik Województwa, większość w sejmiku uznała, że co prawda nie mówi nie, ale chce najpierw temat przedyskutować i być może wtedy dopiero podjąć uchwałę. W ten sposób głosowała chociażby wybrana z Inowrocławia przewodnicząca Elżbieta Piniewska – Mi to pokazuje, że pani Piniewska nie jest za rozwojem Inowrocławia i chciałbym dowiedzieć się dlaczego? Wstrzymywanie decyzji w czasie, to w praktyce jest bycie przeciw.