Od kilku tygodni w Polsce odbywają się manewry NATO w ramach Steadast Defender24, w naszym regionie nie są one specjalnie widoczne, a z uwagi na napiętą sytuację z Rosją raczej unika się medialnego rozgłosu, aby nie pokazywać zbyt wiele przeciwnikowi. Same ćwiczenia jednak tajemnicą nie są – według oficjalnego komunikatu bierze w nich udział około 90 tys. żołnierzy z państw NATO oraz Szwecji, która na dniach wstąpi do sojuszu.
We wtorek we wsi Korzeniowo na wysokości Kwidzynia manewry obserwował prezydent Andrzej Duda wraz z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą. Wiemy, że żołnierze NATO ćwiczyli przedostanie się przez Wisłę. Amerykańskie dowództwo publikowało w ostatnich dniach zdjęcia jak Brytyjczycy i Niemcy z użyciem amfibii M3 przerzucały sprzęt wojskowy przez Wisłę. Wspomnieć warto w tym miejscu, że robiono te ćwiczenia, gdy poziom Wisły jest znacznie wyższy niż w letnich miesiącach, zatem to zadanie było teraz trudniejsze.
Od wielu lat ten sam scneariusz
Ćwiczenia NATO z ważnym udziałem Amerykanów w Polsce odbywają się co roku i właściwie każdego roku ćwiczony jest manewr przerzucania wojsk przez Wisłę. Pokazuje to, że w doktrynie NATO przewiduje się, że agresor ze wschodu może zająć wschodnią Polskę i być zatrzymany na linii Wisły, skąd zmasowane siły NATO miałyby przeprowadzić kontrnatarcie. Pół roku temu o tych planach było głośno w trakcie kampanii wyborczej, w ramach gry politycznej, ale w praktyce od wielu lat, co roku wielonarodowe dywizję NATO ćwiczą przejście przez Wisłę w ramach kontruderzenia.
