Talgo to producent taboru kolejowego którego pociągi nazwane 350 osiągają już prędkość 350 km/h, a w ramach projektu pociągu Avril stara się o osiągi w okolicach 380 km/h. W ostatnim czasie w Europie się spekuluje kto mógłby przejąć Talgo, w Polsce nieoficjalnie mówi się, że polski rząd chce wspierać bydgoską PESA w staraniach o przejęcie Talgo. Właścicielem PESA jest dzisiaj Polski Fundusz Rozwoju, czyli skarb państwa, zatem gdyby ten zamiar się udało, to hiszpańskiego giganta przejąłby skarb państwa.
Faktem jest, że PESA i Talgo w ostatnim czasie mają bliskie kontakty, jakiś miesiąc temu na targach w Berlinie obie firmy podpisały porozumienie na wdrażanie w Polsce kolei szybkich prędkości. PESA chciałaby z Talgo zbudować pociągi na prędkość 350 km/h dla obsługi projektowanego ,,Y” , czyli trasy Warszawa – Łódź – Poznań / Wrocław. Oficjalnie jednak nikt o przejmowaniu jednego podmiotu przez drugi nie mówi.
W Europie spekuluje się o przyszłości Talgo
Kolejnym faktem jest to, że węgierski Magyar Vagon oficjalnie złożył ofertę na zakup Talgo. Jak czytamy w hiszpańskich mediach 27 sierpnia transakcję zablokował jednak rząd premiera Pedro Sancheza, a powodem były powiązania węgierskiej firmy z rządem premiera Wiktora Orbana, który w Hiszpanii uznawany jest za wspierającego Władymira Putina.
Dwa tygodnie temu w polski Business Insider (grupa medialna Ringier Axel Springer) powołując się na anonimowe informacje w polskim rządzie wspomniało, że przejęciem Talgo zainteresowana jest bydgoska PESA, a polski rząd prowadził już rozmowy z premierem Sanchezem w tej sprawie. Według Businnes Insidera Talgo zainteresowana była też czeska Skoda, ale ofertę Hiszpanie już odrzucili.
Ostatnio przyszłością Talgo zainteresował się też prestiżowy brytyjski Financial Times, w jego publikacji jednak nazwa PESA oraz Polski nie pada. Trudno także o wzmianki o bydgoskiej firmie w hiszpańskich mediach. Jako faworyt do ewentualnego przejęcia Talgo, po zablokowaniu Węgrów pojawia się natomiast hiszpańska prywatna firma Sidenor, zlokalizowana na północy kraju, w regionie baskijskim.
Przygotowanie tego typu publikacji wymaga analizy prasy zagranicznej. Jeżeli cenisz naszą pracę możesz nas wesprzeć: