Dwugłos w sprawie możliwości pozyskania dotacji na modernizację linii kolejowej do Kcyni

Kcynia

Pod koniec lipca marszałek Piotr Całbecki poinformował radnego Marka Gralika, że województwo nie ma możliwości pozyskania dofinansowania na modernizację linii kolejowej Kcynia – Nakło, z prowadzonego konkursu na projekty związane z koleją miejską. Kilka dni temu prowadzące ten konkurs Centrum Unijnych Projektów Transportowych przedstawiło inny pogląd.

,,Czy według Państwa rozeznania w tym konkursie kwalifikować mogłaby się modernizacja linii kolejowej nr 356 na odcinku Bydgoszcz-Szubin-Kcynia lub 281 na odcinku Nakło nad Notecią – Kcynia, gdyby Samorząd Województwa zdecydował się złożyć aplikację?” – tak brzmi pytanie do którego odnosi się CUPT.

W ramach naboru o dofinansowanie mogą ubiegać się m. in Jednostki Samorządu Terytorialnego – w związku z tym Samorząd Województwa jest podmiotem uprawnionym – odpowiada CUPT – W przedstawionym pytaniu zawarto jedynie ogólne informacje na temat odcinków linii kolejowych. Jeżeli przedstawione odcinki linii kolejowych znajdują się w geograficznym zakresie Bydgoskiego Obszar Funkcjonalnego, modernizacja ich mogłaby być brana pod uwagę, jeśli linie te zorientowane byłyby na obsługę ruchu aglomeracyjnego. Analiza i przedstawienie tych aspektów w celu potwierdzenie tego kryterium należy do wnioskodawcy.

Centrum Unijnych Projektów Transportowych wskazuje też na kryterium nr 10 w którym warunkiem jest deklaracja uruchomienia po tej inwestycji przynajmniej 14 par pociągów dziennie.

Marszałek widzi to inaczej

Województwo Kujawsko-Pomorskie nie ma prawnej możliwości ubiegania się o dofinansowanie w ramach ww. konkursu. Wynika to z faktu, że zarządcą wszystkich linii kolejowych na terenie województwa kujawsko-pomorskiego jest PKP PLK SA (…) w ramach danego naboru może ubiegać się wyłącznie PKP PLK SA – odpowiada marszałek radnemu Gralikowi.

Problemem może być decyzja środowiskowa

Czasu na zgłaszanie w tym konkursie projektów jest niewiele, bowiem nabór kończy się w październiku. PKP PLK SA w praktyce jest właścicielem zdecydowanej większości linii kolejowych w kraju, które są modernizowane przez województwa, zatem trudno potraktować stanowisko marszałka za wiążące. Przykładem tego mogą być działania na rzecz powstania Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej, gdzie dofinansowanie otrzymało Województwo Zachodniopomoskie, a linie nadal należą do PKP PLK.

 

Obligatoryjnym warunkiem jest posiadanie kompletu decyzji środowiskowych – dla linii nr 356 nie podejmowano nawet postępowania środowiskowego. Dla linii nr 281 na odcinku Kcynia – Nakło w czerwcu została wydana taka decyzja przez RDOŚ, ale na dzisiaj nie jest ona prawomocna. Dużo zależeć będzie od tego, czy pojawią się odwołania do niej do GDOŚ, gdzie postępowanie może potrwać koło roku. Inną sprawą jest jednak to, że Urząd Marszałkowski planował całe postępowanie przygotowawcze zakończyć przed końcem 2023 roku.

 

Jest też wątpliwość czy decyzja środowiskowa dla rewitalizacji, bo pod takim kontem była przygotowywana, będzie się kwalifikować o konkursu z tytułem przebudowy linii. Są to już małe szczegóły, które jednak mogą praktycznie być wiażące.