Gdzie jest ten wielki port rzeczny panie marszałku? Miał znajdować się niedaleko przystani promowej

Gdzie jest ten wielki port rzeczny panie marszałku? Miał znajdować się niedaleko przystani promowej

Od kilku dni działania na rzecz powstania terminalu Bydgoszcz-Emilianowo jest celem ataków spółki podległej Urzędowi Marszałkowskiemu – Kujawsko-Pomorski Fudnusz Rozwoju. – ,,terminal intermodalny w podbydgoskim Emilianowie  wciąż pozostaje na papierze i pięknie się prezentujących wizualizacjach „ – nabija się KPFR dodatkowo próbując zbudować polityczną narrację wokół tego, że spółkę powołał KOWR. Niewykluczone, że te atakujące Emilianowo publikacje będą dystrybuowane też w papierze na dożynkach pod Grudziądzem. W tym momencie trzeba jednak stanąć w obronie tamtego działania i wyjaśnić wszystko szerzej.

Zacznijmy jednak od pokazania kilku pięknych wizualizacji:

 

Domyślacie się, że są to wizualizację wielkiego portu w Solcu Kujawskim, który ma powstać do 2027 roku. To znaczy miał, bo teraz słyszymy, że w planach jest małe nabrzeże i niekoniecznie w tej dekadzie. To całe cudo miało działać niespełna kilkanaście kilometrów od przyczółku promu, z którego wszyscy się śmieją, bo nie pływa. Promu z barkami przewożącymi kontenery nie można porównywać, bo barki potrzebują znacznie większego zanurzenia.

 

Nie wszyscy mogą jednak to dzisiaj pamiętać, w szczególności we wschodniej stronie województwa na które próbuje oddziaływać wmawiając, że to niezależna publikacja. Emilianowo podobno jest na papierze, choć oprócz omawianej w mediach decyzji środowiskowej mamy opracowane dość istotne PFU, szereg opracować branżowych, w tym prognozy przeładunków, w oparciu o które Bydgoszcz zabiegała o wzrost znaczenia w sieci europejskiej TEN-T.

Wróćmy jednak do tego portu, który w publikacjach propagandowych Urzędu Marszałkowskiego za 3 lata będzie robił ogromne przeładunki. Jak zapisano w studium lokalizacyjnym z 2018 roku do końca 2020 roku miała powstać spółka celowa budująca ten port. Spółki nie ma. Prace nad studium wykonalności miały być zlecone w sierpniu 2022 roku i potrwać do stycznia 2025. Wykonawcy nie ma, więc i studium za te kilka miesięcy nie będzie. Decyzja środowiskowa miała być w drugiej połowie 2023 roku. Oczywiście nie ma. To są etapy już w przypadku Emilianowa zrealizowane.

Emilianowa nie chciano bo było zagrożeniem

Koncepcja Emilianowa, albo inaczej suchego portu, bowiem Miejska Pracownia Urbanistyczna w Bydgoszczy pierwotnie typowała lokalizację na terenie Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego powstała na przełomie 2015 i 2016 roku, przez pierwsze lata było widać negatywne nastawienie ze strony Urzędu Marszałkowskiego. Zacytujmy wypowiedź pełnomocnika marszałka Piotra Całbeckiego, Stanisława Wrońskiego z kwietnia 2017 roku w Radiu PiK – Pana radnego Walkowiaka nie rozumiem i mam wrażenie, że on w ogóle nie przyjmuje naszych argumentów. My mówimy, że jesteśmy entuzjastycznie nastawieni do powstania takiej platformy, ale na tych zasadach co powiedziałem. Jest tylko wyznaczenia logicznego miejsca, gdzie te trzy środki transportu mogą się spotkać, a mogą się spotkać tylko na dole, a nie na wysosczyźnie 30 parę metrów wyżej, bo to technicznie jest możliwe, ale byłoby to nielogiczne.

Mamy też stanowisko wyrażone na piśmie na potrzeby jednej z komisji sejmiku, w którym wyrażąne jest negatywne nastawienie dla tej inwestycji:

Obawiano się, że jak ruszy budowa Emilianowa, to potem nie będzie zainteresowania budowy portu w Solcu Kujawskim. Problemy z budową stopnia w Siarzewie oraz brak decyzji nowego rządu czy będzie w ogóle kaskadyzowana Wisła, bo coraz bardziej do głosu dochodzą ekolodzy przeciwni regulowaniu królowej polskich rzek sprawia, że stawiano na złego konia.

Spółkę Terminal Intermodalny Bydgoszcz-Emilianowo powołano w 2020 roku w oparciu o KOWR, bo w przypadku grupy PKP SA z uwagi na ład korporacyjny trwałoby to znacznie dłużej. Dzięki temu mamy dzisiaj spółkę celową, choć owszem pojawiły się ostatnio problemy, mamy też dokumenty koncepcyjne, decyzje środowiskową. Udało się doprowadzić ten projekt do znacznie większego poziomu zaangażowania niż marszałkowi port w Solcu Kujawskim. I być może to najbardziej boli w Kujawsko-Pomorskim Funduszu Rozwoju, że Emilianowu się udało dojść do obecego etapu, gdy port w Solcu zakończył się na wizualizacjach. Jeżeli dla KPFR Emilianowo to prowizorka, to czym jest prot w Solcu i po sąsiedzku prom?

Silą Emilianowa było działanie ponad podziałami

Udało się temu projektowi zaistnieć pomimo niesprzyjających okoliczności, bo gdy w pewnym momencie Urząd Marszałkowski ujął Emilianowo w planach strategicznych, gdy okazało się, że szanse na kaskadyzację Wisły spadają, to tak jak było to np. w Łodzi nie przewidziano środków europejskich na budowę w dyspozycji województwa. Udało się to, bo bydgoska klasa polityczna zaczęła działać ponad podziałami.

Ostatnio zaczęły się pojawiać wypowiedzi polityczne, takie elementy były w oświadczeniu wojewody co pokazuje, że każde słowo powinno być wyważone, bo łatwo dać paliwo internetowym trollom z Torunia.