Koncepcja szybkiej kolei w ramach CPK w naszym województwie została przyjęta chłodno, bowiem omija Bydgoszcz, Toruń, a jeszcze dalej przebiega od Inowrocławia. Z racji tego, że zaawansowanie prac nad szprycha nr 1 nie jest na tyle duże, zmiana tego przebiegu jest wciąż realna.
Główny sygnał jaki płynie z nowego rządu jest taki, że wszystko co było proponowane przez poprzedni rząd przejdzie teraz audyt. Zatem zmiana przebieg szprychy nr 1 jest możliwa. 24 października rząd premiera Mateusza Morawieckiego przyjął program inwestycyjny dla CPK na lata 2024-2030 – według niego planuje się złożenie wniosku o wydanie decyzji środowiskowej dla przebiegu CPK – Płock – Grudziądz – Trójmiasto dopiero w 2028 roku, sama budowa można zakładać nie ruszyłaby szybciej niż w 2032 roku. W tym dokumencie zapisano kilka inwestycji jakie mają się fizycznie rozpocząć do 2030 roku, ale nie ma nic na temat szprychy nr 1.
Niektóre postępowania środowiskowe rozpoczną się dopiero po 2030 roku
Jeszcze dalej w realizacji jest koncepcja skomunikowania Warszawy ze Szczecinem, czy Bydgoszczy z Kołobrzegiem – terminów złożenia wniosku o decyzję środowiskową dla nich nie określono, zatem będzie to dopiero w przyszłej dekadzie. Nas powinno interesować skomunikowanie Szczecina z Warszawą, bowiem koncepcja poprzedniego rządu zakładała realizację tego zamierzenia przez Poznań, natomiast zarówno Województwo Kujawsko-Pomorskie oraz wielu ekspertów uważa, że ta linia powinna biec przez Bydgoszcz.
Piłka w grze
Celem tej publikacji jest pokazanie, że wciąż jest czas, aby podejmować działania na rzecz zmiany przebiegu kolei dużych prędkości, aby nie marginalizowały one Bydgoszczy. Przy obecnym zaawansowaniu nie można mówić, że jest już za późno bo jest jeszcze na to czas.
Brakuje bydgoskiego stanowiska
Do tej pory debatę w naszym województwie zdominowała z jednej strony koncepcja rządowa a z drugiej toruńska marszałka województwa, który co popiera co prawda włączenie do szybkiej kolei Bydgoszcz i Torunia oraz zbudowania przez te miasto szybkiej linii do Szczecina, ale jest to znacznie droższa koncepcja niż poprzedniego rządu, z takimi ,,fajerwerkami” jak tunel pod Toruniem. W tej debacie nie ma natomiast jednoznacznego stanowiska bydgoskiego!