Do Polski środki z Krajowego Programu Odbudowy (czyli unijnego instrumentu finansowego NextGenerationEU na odbudowę kontynentu po pandemii COVID-19) trafiły jako do jednego z ostatnich państw. Zostawiając jednak polityczne przyczyny tego stanu rzeczy, powoli te pieniądze zaczynają pracować. Rząd z tych pieniędzy w ramach programu Aktywny Maluch chce budować żłobki, które mają pomóc też rodzicom pozostać w pracy.

Żłobek, który powstanie przy ulicy Gajowej ma pomieścić 180 dzieci. Koszt budowy oszacowano na 12,7 mln zł, który w całości będzie sfinansowany z KPO. W odróżnieniu od typowych projektów unijnych będzie to inwestycja, gdzie samorząd Bydgoszczy nie będzie musiał nic dokładać. Dodatkowo projekt zakłada 5,4 mln zł z budżetu państwa na utrzymanie żłobka przez 3 lata od jego budowy.

– Dotychczas w Bydgoszczy w ramach Związku Żłobków Miejskich funkcjonowało 1230 miejsc w 8 placówkach. Żłobki miejskie cieszą się bardzo dużym uznaniem wśród rodziców i mamy dużo oczekujących, ilość ta się wacha od 100 do 300 osób. Dotychczasowe programy nie pozwalały na budowę nowego żłobka, ze względu na wymagany bardzo duży wkład własny, na co Miasto Bydgoszcz nie mogło sobie pozwolić. Aktualną inwestycję być może uda się w całości sfinansować ze środków zewnętrznych – KPO i środków rządowych – mówi Iwona Waszkiewicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy.

– Miasto Bydgoszcz, jako jeden z pierwszych samorządów w tej edycji programu przygotowało świetny wniosek i otrzyma największą dotację w województwie. Nowe miejsca w żłobkach i nowa inwestycja to przede wszystkim wielki obszar wsparcia dla rodziców – wskazuje wojewoda Michał Sztybel.