Z raportu prof. Zbigniewa Bartuzi z bydgoskiego szpitala im. Jurasza wynika, że bydgoszczanie żyją średnio o 2 lata i 5 miesięcy krócej – winę za to ponosi zła jakość powietrza. Kolejny sezon grzewczy się już rozpoczął, a właściciele nieruchomości, którzy nie dostosowali ogrzewania do wymogów wojewódzkiej uchwały antysmogowej muszą się liczyć z karami.
Od 1 stycznia 2024 roku w kujawsko-pomorskim weszły kolejne zakazy – nie wolno użytkować pieców niespełniających norm 3,4 i 5 klasy. O tych zakazach wiadomo było od 2019 roku, gdy sejmik przyjął tę uchwałę. Pod koniec ubiegłego roku pojawiła się nadzieja, że być może sejmik zliberalizuje te przepisy i da kolejne lata na dostosowanie się. Skłaniał się ku temu Zarząd Województwa, ale wśród wielu radnych koalicji pojawił się opór i ostatecznie uchwały antysmogowej nie ruszano.
I raczej zmian już nie będzie
Sejmik uchwały przed końcem 2023 roku nie zliberalizował, ale z wypowiedzi marszałka Piotra Całbeckiego wynikało, że być może po debatach jakie planowano na początek kończącego się roku, dojdzie do takiej zmiany w trakcie roku. Do dyskusji faktycznie doszło, ,ale jak poinformował na początku listopada marszałek radnego Jarosława Wenderlicha – aktualnie nie są prowadzone prace mające na celu zmianę uchwały antysmogowej.
Jest to wyraźny sygnał, że użytkownicy pieców niespełniających norm od ich wymiany nie uciekną. Czym szybciej to zrobią tym mniejsze ryzyko, że przyjdzie im zapłacić dodatkowe kary.
Na razie powietrze nie jest najgorsze
W ostatnich dniach mieliśmy temperatury w okolicach 0 stopni C – czym niższe temperatury tym co do zasady zanieczyszczenie większe, bowiem bardziej eksploatowane są piece. W Bydgoszczy raczej stężenie pyłków jest w normie, jedynie stacja przy ulicy Siewnej na Miedzyniu wykazywała przekroczenie stężenia PM2,5 o około 10% powyżej dopuszczalnej normy.
W Nakle przy Rynku, które zaliczane jest do miast mających największy problem ze smogiem PM2,5 przekroczyło normę w środę o ponad 60%. W Koronowie były to już okolice 80% powyżej normy. Jeżeli chodzi o pyłki PM10, na razie nie widać w naszym regionie specjalnie przekroczeń.