W środę około godziny 12:31 w Strasburgu Parlament Europejski przyjął ostateczny kształt rewizji transeuropejskiej sieci transportowej TEN-T. Cieszyć mogą się politycy związani z poprzednim polskim rządem, bowiem w nowych dokumentach zapisano powstanie CPK oraz szybkiej kolei według planów rządu Mateusza Morawieckiego. Mniej radości możemy mieć w Bydgoszczy, bowiem nie udało się podnieść rangi węzła bydgoskiego na węzeł sieci bazowej. Rewizja sieci TEN-T przynosi jednak pewne korzystne zmiany dla naszego regionu.
Sieć transeuropejska TEN-T została powołana w 2013 roku, wówczas jedynym węzłem w nim ujętym w województwie kujawsko-pomorskim była Bydgoszcz ujęta w sieci kompleksowej, czyli z planem realizacji do 2050 roku, gdy sieć bazowa ma powstać do 2030 roku, zatem na jej rozwój będą dedykowane największe fundusze w najbliższych latach. W sieci bazowej w naszym regionie znalazła się jedynie linia kolejowa ze Śląska przez Bydgoszcz do Tczewa i Trójmiasta, natomiast w sieci kompleksowej ujęto linie nr 201 z Bydgoszczy przez Kościerzynę do Gdyni oraz drogi ekspresowe S5 i S10.
Linia nr 201 zyskuje na znaczeniu, Bydgoszcz w mniejszym stopniu
– To są nowe szanse, wolności i swobody – tak mówiła przed środowym głosowaniem europosłanka Barbara Thaler, sprawozdawczyni komisji TRAN. Po czym przy 565 głosach za (w tym europosłowie Brejza i Złotowski) i 37 przeciw Parlament Europejski przyjął rewizję sieci TEN-T.
Podnosi ona rangę linii kolejowej nr 201, co pośrednio jest korzystne dla Bydgoszczy bowiem w Bydgoszczy łączyć będą się teraz dwie linie kolejowe sieci bazowej 131 i 201. Dodatkowo Bydgoszcz ma po aktualizacji dwa węzły drogowo-kolejowe: Bydgoszcz oraz Bydgoszcz-Południe (Emilianowo), oba jednak tylko w sieci kompleksowej.
Po rewizji TEN-T zapisano też przebieg szybkiej kolei, która omija Bydgoszcz i Toruń, choć nowy polski rząd niewyklucza znaczących zmian w tej koncepcji – to w dokumentach unijnych taki zapis pozostanie zapewne do 2030 roku.
Batalia o Bydgoszcz w sieci bazowej
Wstępną propozycję rewizji sieci TEN-T Komisja Europejska zaprezentowała pod koniec 2021 roku, która nie uwzględniała postulatów w sprawie ujęcia Bydgoszczy w sieci bazowej. W odpowiedzi na to na początku 2022 roku z inicjatywy Nowego Bursztynowego Szlaku skierowano do Parlamentu Europejskiego petycję, którą poparli: Stowarzyszenie Polskich Regionów Korytarza Bałtyk-Adriatyk, Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna, Województwo Kujawsko-Pomorskie, Stowarzyszenie Metropolia Bydgoszcz, Miasto Bydgoszcz, Gmina Nowa Wieś Wielka, Solec Kujawski, Powiat Bydgoski, Port Gdynia oraz organizacje pracodawców.
W kwietniu za pozytywną rekomendacją europosłanki Barbary Thaler, która dzisiaj rekomendowała przyjęcie ostatecznego kształtu rewizji – Parlament Europejski w swoim stanowisku ujął węzeł Bydgoszcz w sieci bazowej. Udało się zatem sprawę posunąć mocno do przodu. W ostatnim etapie tzw. trilogu, czyli negocjacji pomiędzy Komisją Europejską, Parlamentem Europejskim i rządami narodowymi wrócono w kwestii węzłów do pierwotnej propozycji KE z grudnia 2021 roku, czyli Bydgoszcz ostatecznie wróciła do sieci kompleksowej.
Kolejna rewizja w okolicach 2030 roku
W rozporządzeniu o TEN-T zapisano, że w sieci bazowej powinny znajdować się te węzły, które do 2030 roku osiągną 800 tys. przeładunków. Petycja autorstwa Nowego Bursztynowego Szlaku opierała się o analizy dla terminalu Bydgoszcz-Emilianowo, który w 2030 roku ma przekroczyć 1,1 mln ton, a rok później zbliżyć się do 1,5 mln.
Dzisiaj zatem ma już mniejsze znaczenie myślenie o rewizji sieci TEN-T w 2030 roku, ale istotniejsze jest zbudowanie potencjału, aby w praktyce za te 6 lat już spełniać wymogi. Może być to nieco trudniejsze bez dostępu do funduszy europejskich adresowanych dla sieci bazowej, ale też nie oznacza to, że Bydgoszcz jest całkowicie poza siecią bazową, bo terminal Bydgoszcz-Emilianowo powstać ma w przebiegu linii nr 201, która tym głosowaniem w sieci bazowej się znalazła.
Do sprawy jeszcze wrócimy – dzisiaj przedstawiamy ogólnikowo fakt w postaci decyzji podjętej w Strasburgu.