Pierwsza od wielu lat debata budżetowa bez probydgoskich poprawek. W tym w temacie Zachemu

Przez ostatnie kilka lat przy okazji prac nad budżetem państwa posłowie opozycji zgłaszali tzw. podbydgoskie poprawki. Dotyczyły one m.in. zabezpieczenia środków na rekultywację terenów po zakładach chemicznych Zachem, czy modernizacji drogi krajowej nr 25 z Bydgoszczy do Inowrocławia oraz w drugim kierunku na Krajnę. Posłowie opozycji je składali, natomiast większość rządząca je odrzucała – niezależnie od tego po jakiej stronie stała dana formacja. W tym roku tego rytuału raczej nie będzie.

W tym tygodniu trwają w Sejmie intensywne prace nad budżetem państwa, który najprawdopodobniej będzie uchwalony po trzecim czytaniu w czwartek. Następnie ustawa trafi do Senatu i na końcu do podpisu przez prezydenta Andrzeja Dudę. Ustawa do Kancelarii Prezydenta powinna trafić do końca miesiąca, stąd też we wtorek mieliśmy drugie czytanie, a w czwartek ma odbyć się trzecie czytanie, po którym odbędzie się głosowanie.

 

Momentem w którym można składać poprawki jest czas po drugim czytaniu, dzisiaj (środa) w sprawie poprawek zebrała się Komisja Finansów Publicznych, na której debatowano o kilkunastu poprawkach Koalicji Obywatelskiej. Żadna jednak nie dotykała spraw bydgoskich. Posłowie PiS nie zgłosili też żadnych poprawek, najprawdopodobniej nie będzie też żadnych wniosków mniejszości. Także politycy KO, którzy przez ostatnie 8 lat co roku składali te poprawki, w tym roku sobie odpuścili.

 

Teoretycznie takie poprawki mogą się pojawić w Senacie, ale zważywszy na to, że w Sejmie tematu specjalnie nie podjęto, nie jest to prawdopodobne.