W ostatnich dniach pełniący obowiązki prezydenta Wojciech Piniewski spotykał się na osiedlach z mieszkańcami w ramach spotkań otwartych, w których towarzyszyły mu służby miejskie, co miało usprawnić ich pracę. Opozycja zarzuca, że jest to element kampanii wyborczej. Przyjrzyjmy się jednak podsumowaniu tych spotkań.
Łącznie doszło do pięciu otwartych spotkań – Bardzo dobry i owocny przebieg z punktu widzenia samorządowe. To co usłyszeliśmy od mieszkańców, to były dużej wagi istotny dla mieszkańców. Wskazywali na swojego potrzeby, na to co jest szczególne dokuczliwe dla danej społeczności – podsumował pełniący obowiazki prezydenta.
Na tego typu spotkaniach pojawiały się problemy danego osiedla, ale analiza zebranych informacji pozwoliła wykazać zagadnienia z którymi boryka się cały Inowrocław – Chyba najwięcej czasu poświęciliśmy drogom osiedlowym – tłumaczył Piniewski podsumowując spotkania. Część głosów dotyczących napraw dróg pozwoliła już podjąć działania tuż po spotkaniu, choć nie wszędzie to jest widoczne z uwagi na uniemożliwiające podjęcie pewnych prac aurę. Były jednak też oczekiwania utwardzania nowych dróg, te zadania mają być realizowane w zależności od posiadanych środków przez samorząd.
– Istotnym elementem podnoszonym przez mieszkańców również było bezpieczeństwo. To słowo bezpieczeństwo rozumiem bardzo szeroko, bo nie tylko w kontekście drogowym ale z drugiej strony były też głosy z sali, że to rowerzyści łamią prawo. Jest to dość poważny temat, który wymaga poważnego potraktowania – mówi Wojciech Piniewski – Transport ciężarowy nie respektuje ograniczeń tonażowych. (…) Kierowcy skracają sobie drogę, ale stwarzają zagrożenie.
Tym problemem mają również się zająć służby miejskie.