,,Bydgoska Kolej Miejska” taką nazwę nosił pociąg, który przed godziną 11 wjechał na stację Bydgoszcz Błonie, następnie przez m.in. Bydgoszcz Główną oraz niewykorzystane pasażersko odcinek przez Bydgoszcz Żółwin, Emilianowo dojechał do Nowej Wsi Wielkiej, aby wrócić przez Brzozę i Błonie. Zrobiono taką pętlę wokół Bydgoszczy. Organizatorem przejazdu było Kujawsko-Pomorskie Stowarzyszenie Rozwoju Transportu Publicznego.
Taki turystyczny przejazd po niewykorzystywanej na co dzień infrastrukturze kolejowej to atrakcja turystyczna, w szczególności dla miłośników kolei, którzy zawsze chętnie korzystają z takich przejażdżek. Stowarzyszenie chciało jednak przy tej okazji promować ideę koeli miejskiej, stąd też nazwa pociągu.
Bydgoszcz to największe miasto w Polsce bez kolei aglomeracyjnej
– Promujemy Bydgoską Kolej Miejską tzw. bydgoską średnicę – mówił Rafał Wąsowicz – Postulaty uruchomienia pociągów aglomeracyjnych przez Bydgoszcz łączących Inowrocław z Toruniem i Nakłem nad Notecią, przede wszystkim aż do Fordonu są od lat w przestrzeni publicznej, co najmniej od dekady. Promujemy też wykorzystanie linii kolejowej nr 201 do przewozów pasażerskich, który przebiega przez sam środek parku przemysłowego, gdzie pracuje kilka tysięcy bydgoszczan i nie tylko.
Wąsowicz wskazuje też kolejne postulaty jak reaktywowanie stacji Bydgoszcz Żółwin, która leży blisko Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego oraz odbudowę peronów na stacji Emilianowo – A także żeby zbudować łącznicę między linią nr 201 i 18, aby pociągi jadące z Torunia do Bydgoszczy jechały przez bydgoski park przemysłowy.
Stowarzyszenie zabiega też o budowę nowych stacji kolejowych np. Bydgoszcz Wilczak, Zimne Wody, czy Czersko Polskie jako węzeł komunikacyjny nad ulicą Toruńską.
– Bydgoszcz jest ostatnim miastem w Polsce wielkości powyżej 300 tys. mieszkańców w Polsce która nie ma kolei miejskiej – mówił Wąsowicz oczekując włączenia się w działania prezydenta Bydgoszczy – My to robimy po wyborach, aby nikt nam nie zarzucił, że robimy teraz coś pod kampanie. Pokazujemy, że to ma sens, że jest to możliwe. Po południu jedziemy z Bydgoszczy Głównej do Fordonu – czas przejazdu 13 minut.
Pociąg prowadziła lokomotywa typu SU42, która powoli staje się zabytkowa, bowiem jej produkcja zakończyła się w 1977 roku. W tamtym też roku powstał model mający dzisiaj numer seryjny 510, który dokonał tego przejazdu wokół Bydgoszczy. Warto wspomnieć, że jeszzcze dwa lata temu dzierżawiona była przez PKP Intercity.
Zapraszamy do obejrzenia relacji filmowej.