Droga krajowa nr 10 ma złą sławę, ale o tym chyba już nie trzeba pisać, bowiem wszyscy słyszymy regularnie o wypadkach ze skutkiem śmiertelnym. Za kilka lat – wraz z powstaniem drogi S10 problem powinien się rozwiązać, ale do tego czasu może zginąć wiele osób. Ostatnie zdarzenia miały miejsce w piątek 29 listopada – w tym jedno w Przyłubiu.
Po każdym wypadku śmiertelnym służby powinny lustrować miejsca zdarzenia. We wspomnianym Przyłubiu kilka dni wcześniej – 23 listopada – również miał miejsce wypadek ze skutkiem śmiertelnym. Oba wypadki zabrały życie 3 osobom, a 2 odniosły obrażenia. Z tego też powodu policjanci wraz z pracownikami GDDKiA dokonali ostatnio lustracji drogi krajowej w Przyłubiu.
Lustracja wykluczyła rażące problemy z infrastrukturą, ale policjanci uznali, że z uwagi na liczbę wypadków należy w tym miejscu wprowadzić dodatkowe oznakowanie.z wykrzykniniem, aby uświadomić kierowców o szczególnie niebezpiecznym miejscu.
Do śmiertelnych wypadków doszło w miejscach gdzie obowiązywało ograniczenie do 70 km/h, Policja złożyła wniosek, aby zmniejszyć je do 50 km/h. Decyzję w tej sprawie podejmie zarządca drogi – czyli GDDKiA.