W czwartek prezydent Arkadiusz Fajok poinformował na konferencji prasowej, że zapowiadana przez niego w kampanii wyborczej bezpłatna komunikacja miejska zostanie uruchomiona w przyszłym roku. Prezydent zasugerował, że mogą być to okolice marca. Bezpłatna komunikacja obejmie jednak tylko mieszkańców Inowrocławia, goście z spoza, w tym kuracjusze nadal będą musieli za nią płacić.
Do korzystania z bezpłatnej komunikacji miejskiej będzie upoważniało posiadanie Karty Inowrocławianina, która funkcjonuje od kilku lat. Opłaty od osób niezamieszkałych w Inowrocławiu mogą przynieść jakieś wpływy, ale przypadki innych miast pokazują, że będą one niewielkie, natomiast prezydentowi może zależeć na uzyskaniu efektu stolicy Estonii Tallina.
Przed tygodniem pisaliśmy o debacie jaką zorganizował bydgoski Uniwersytet Kazimierza Wielkiego o bezpłatnej komunikacji, której przysłuchiwał się prezydent Arkadiusz Fajok. Prelegenci wskazywali, że dzięki wprowadzeniu bezpłatnej komunikacji tylko dla mieszkańców populacja Tallina się zwiększyła o 25 tys. osób. Estończycy bowiem, aby darmowe przejazdy specjalnie się meldowali w Tallinie.
W Inowrocławiu trudno liczyć na 25 tys. nowych mieszkańców, ale może być to na tyle licząca się ilość, że przełoży się na wyższe wpływy z podatków do kasy miasta i inne wpływy z administracji rządowej. Prezydent Fajok na konferencji prasowej nie krył, że zwiększenie liczby meldunków to jeden z jego celów.