Prom mógłby pływać przy niższych stanach Wisły, ale zaprojektowano to inaczej

Fot: ZDW

Fot: ZDW

Sytuacja z pływaniem promu pomiędzy Solcem Kujawskim i Czarnowem jest bardzo dynamiczna – jednego dnia prom pływa, aby drugiego dnia już nie pływać. Są media, które co drugi dzień mają sensacyjnego ,,newsa”, że prom znowu nie pływa lub przewozi tylko rowerzystów. Sprawa wygląda jednak tak, że nie wygląda to zbyt poważnie. Jest pomysł na przebudowę przyczółków, aby można pływać przy niższych stanach Wisły.

Zasada jest mniej więcej taka – gdy na wodomierzu jest powyżej 2 metrów to prom funkcjonuje bez problemów, gdy spada poniżej tego stanu rzeczy, to do około 1,7 metra można przewozić tylko pasażerów i rowerzystów. Dość wysoki poziom Wisły mamy w kwietniu – w tym roku było to nawet powyżej 3 metrów, w maju spada on do okolic 2 metrów i wtedy według genialnej myśli rozpoczyna się sezon promowy.

 

Prom mógłby pływać przy niższym poziomie Wisły

Jednostki promowe charakteryzują się płaskim dnem, zatem nie powinno być problemów z pływaniem nawet poniżej 1 metra, gdy rzadko kiedy Wisła na naszym odcinku spada poniżej tego stanu. Eksperci z którymi rozmawialiśmy też się dziwili, dlaczego prom nie pływa skoro dla niego nawet 1,5 metra to dużo.

 

Okazuj się, że przyczułki promowe nie są dostosowane, obecnie Zarząd Dróg Wojewódzkich prowadzi przetarg na opracowanie koncepcji ich przebudowy, aby umożliwiały pływanie promu przy niższym stanie rzeki. Najtańsza oferta w przetargu przekracza 450 tys. zł. Po wyborze wykonawcy i wykonaniu prac, można by zlecić przebudowę przyczułków, która kosztowałaby już pewnie w milionach złotych. Może za dwa-trzy lata uda się przebudować przeprawę, bo na nagłe podniesienie się stanów Wisły nie ma co liczyć.

 

Dlaczego zrobiono taką fuszerkę?

Skoro problemem dzisiaj są głównie przyczułki, to możemy mówić o fuszerce. Trudno winić wykonawców, bo wykonali prace zgodnie ze specyfikacją. Pozostaje pytanie kto zatwierdził takie parametry? Przed rokiem przeprowadziliśmy analizę stanów Wisły od 2017 roku – właściwie poza rokiem 2017 i 2021 Wisłą charakteryzowała się dość niskim poziomem, zatem były dane, które pokazywały, że będą problemy.