W Polsce jesteśmy świadkami sporego zamieszania wokół mediów publicznych i sposób kompetencyjnych. W debacie publicznej brakuje jednak dyskusji o tym jak powinny wyglądać media publiczne, kto powinien pilnować ich niezależności od władzy. Kluczowe wyzwanie to jednak sprawić, aby były one od władzy publicznej niezależne. Widząc brak takiej debaty przygotowaliśmy specjalne wydanie Przeglądu Zagranicznego, które jest poświęcone temu jak uregulowały to państwa europejskie.
W przypadku Wielkiej Brytanii i Skandynawii, która dominuje w rankingach niezależności prasy, kluczowa jest mentalność. Tam bowiem społeczeństwo obywatelskie reaguje, gdy dochodzi od ingerencji władzy na media, w Finlandii premier musiał po takiej próbie podać się do dymisji. Tradycje wolnej prasy w Skandynawii sięgają jednak XVIII wieku, gdy Polacy nie mieli nawet państwa.
Niemieckie rozwiązanie z kolei w ciekawy sposób prawnie rozwiązuje zakusy polityków.
