W sobotę radni Jacek Tarczewski i Grzegorz Olszewski zakleili fragment zabytkowej tablicy na budynku ratusza informujący o wyzwoleniu w 1945 roku Inowrocławia przez Armię Czerwoną. Dokładnie rocznica tego wydarzenia przypadła 21 stycznia. Pełniący funkcję prezydenta Wojciech Piniewski od opinii konserwatora zabytków uzależnia dalsze działania.
Happeningiem radni PiS chcieli wyrazić swój pogląd, iż nie zgadzają się, aby mówić o tym, że Inowrocław został wyzwolony przez Armię Czerwoną, w myśl narracji, iż przyniosła ona nową okupację komunistyczną. Zamiast tego radni nakleili informację, iż w 1980 roku powstała Solidarność.
Nowa tablica na tle całej instalacji mówiącej o najważniejszych wydarzeniach historycznych z XIX i XX wieku się wyróżnia, co może zaburzać estetykę. Pełniący obowiązki prezydenta Wojciech Piniewski ma obawę, że mogło dojść do niszczenia zabytku, bowiem od 2001 roku inowrocławski ratusz znajduje się w rejestrze zabytków. Piniewski zwrócił się do konserwatora zabytków o pilne oględziny, od których uzależnia podjęcie dalszych kroków, w tym nawet pociągnięcie radnych do odpowiedzialności.
