,,Bydgoszcz polska stolica NATO” – to tytuł spotu promocyjnego, który ma powstać z okazji 25-lecia Polski do NATO. Wystąpić mają w nim pracownicy jednostek NATO działających w Bydgoszczy, w tym Centrum Szkolenia Sił Połączonych oraz koniecznie prezydent Rafał Bruski.
Film ma być gotowy – jak wynika ze specyfiki zamówienia – najpóźniej do 5 marca, co nie powinno dziwić, bowiem kilka dni później przypadnie faktyczna 25. rocznica wstąpienia Bydgoszczy do NATO, a tak się też złoży, że będziemy w trakcie intensywnej kampanii wyborczej. Film kosztować będzie Bydgoszcz niecałe 15 tys. zł. Spot ma spełniać wymogi techniczne TVN dla spotów emitowanych w telewizji, zatem być może pojawi się też jako reklama telewizyjna.
Wątpliwości etyczne może budzić, że w spocie pojawić musi się prezydent Bydgoszczy i emitowany w trakcie kampanii wyborczej. Będzie to bez wątpienia pośrednia promocja polityka, za którą zapłacą bydgoszczanie w podatkach, a nie komitet wyborczy jak wymaga transparentność.
– W tym wypadku państwo chyba najlepiej wiecie o co chodzi – tak odnosi się do spotu, poproszony przez nas o komentarz, konkurent Rafała Bruskiego w wyborach prezydenckich, poseł Łukasz Schreiber- Wydaje mi się dziwne, że mając sympatię wszystkich ogólnopolskich mediów, mając największą redakcję w Urzędzie Miasta, trzeba jeszcze tego rodzaju metod. To jest coś co już sami bydgoszczanie muszą skomentować.