Rozbudowa ulicy Nakielskiej to długo oczekiwana w Bydgoszczy inwestycja, jej pierwszy etap może rozpocząć się już w przyszłym roku – zakładałby on rozbudowę drogi od ulicy Lisiej do wiaduktu kolejowego przy pętli tramwajowej. Wiaduk jako wąskie gardło blokuje dalszą rozbudowę. Trzeba być gotowym na to, że taka sytuacja może utrzymywać się latami.
Wiadukt jest własnością PKP, którego zadanie byłaby jego przebudowa. Strona kolejowa ma na to ambitne plany, bo jest pomysł na budowę stacji kolejowej w tym miejscu z peronami, co pozwoliłoby przesiadać się np. na tramwaj. Z punktu widzenia modernizacji Nakielskiej najważniejsze jest jednak poszerzenie jezdni oraz możliwość wydłużenia sieci torowej. Bydgoscy drogowcy z ZDMiKP i PKP prowadzą w tej sprawie rozmowy od wielu lat, które ostatnio miały przynieść wstępne porozumienie.
Problemem mogą być terminy
PKP PLK plany związane z przebudową wiaduktu i budową peronów wiąże z projektem modernizacji linii kolejowej nr 131. Ambitny plan zakłada modernizację ciągu kolejowego od Inowrocławia, przez Bydgoszcz do Tczewa, na części odcinków prędkości mają zbliżyć się nawet do 200 km/h. Problem tworzy jednak to, że po ostatniej aktualizacji priorytetów inwestycji kolejowych, ten projekt spadł do realizacji po 2030 roku, bez sprecyzowania dokładnego terminu.
Może zatem skończyć się tak, że zmodernizowany zostanie odcinek Nakielskiej od Lisiej do wiaduktu, a na dokończenie modernizacji ulicy poczekamy nawet 10 lat licząc od dzisiaj, albo i dłużej.