Z danych GUS wynika, że Bydgoszcz nie odrobiła jeszcze potencjału turystycznego sprzed pandemii

Z danych GUS wynika, że Bydgoszcz nie odrobiła jeszcze potencjału turystycznego sprzed pandemii

Mowa jedynie o gościach zagranicznych – w 2023 roku według danych GUS w Bydgoszczy gościło 31,9 tys. turystów zagranicznych, to o prawie 7 tys. więcej niż w 2022 roku, ale do prawie 42 tys. z 2019 roku wciąż daleko, choć ostatnie lata rok do roku odnotowujemy pokaźne wzrosty. Samo zmierzenie liczby turystów nie jest łatwe, bo nie ma narzędzi, aby każdego zliczyć – możemy jednak sytuację oceniać w oparciu o udzielane noclegi.

Rok 2023 to wspomniane 31,9 tys. gości zagranicznych, którzy korzystali z noclegów i 92,7 tys. udzielonych im noclegów, co daje średnio pobyt z blisko trzema noclegami. Przed pandemią mieliśmy okolice 136 tys.. W 2022 roku mieliśmy o niewiele ponad 3 tys. turystów mniej niż Toruń, w 2023 roku to miasto nam odskoczyło na ponad 38 tys. Przy czym goście statystycznie Toruń odwiedzają na krócej, bo mamy niecałe 80 tys. noclegów – pod tym względem Bydgoszcz od wielu lat prowadzi.

 

Tradycyjnie dominuje kierunek niemiecki z blisko 8 tys. turystów w 2023 roku, którzy skorzystali z ponad 19 tys. noclegów. Na drugim miejscu mamy Ukraińców z 4 tys. gości, Kolejny rok z rzędu powyżej tysiąca gości mieliśmy ze Stanów Zjednoczonych, w tym roku do grupy powyżej tysiąca dołączyli Francuzi, Czesi i Holendrzy.