Od ubiegłej soboty po Moście Bernardyńskim nie jeździ komunikacja miejska, w celu odciążenia go w trakcie prac naprawczych. O tym mówiło się na dobry tydzień przed, zatem pasażerowie bydgoskiej komunikacji mogli z mediów się dowiedzieć co ich czeka. Nie brakowało natomiast zaskoczonych pasażerów PKS-ów, którzy zaskakiwani byli tym, że autobusy międzymiastowe też zmieniły trasę.
Wynikało to z tego, że Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej jako zarządca tej drogi wprowadził zakaz wjazdu autobusów na most. Do opinii publicznej poszedł jednak przekaz jedynie o tym, że autobusy miejskie organizowane przez ZDMiKP zmieniają trasę, a o zakazie dla autobusów na stronie ZDMiKP nic nie znajdziemy.
Ulica Benrardyńska to ważny ciąg dla PKS-ów, tędy jeździły autobusy na Inowrocław, na Szubin czy Żnin. Pasażerowie na przystanku przy Bernardyńskiej 5 oraz na ulicy Grudziądzkiej mogli przeżywać zaskoczenie, gdy się okazało, że te przystanki również tymczasowo są wyłączone. Autobusy na Szubin i Żnin jeżdżą obecnie Focha i Kruszwicką do Szubińskiej i dalej starą trasą.
W internetowych wyszukiwarkach, w tym ze strony bydgoskiego PKS nadal jednak widnieją wyłączone przystanki.