Białe Błota mają problem z felernym skrzyżowaniem, ale dobrych dla mieszkańców informacji nie ma

Białe Błota

W Białych Błotach na ulicy Szubińskiej, tuż przed wjazdem na drogę S5/S10 krzyżują się ulice Czerska i Kapliczna – pierwsza ma duże znaczenie dla skomunikowania Białych Błot, a druga to kluczowy dojazd mieszkańców do Lipinek i Murowańca. Z uwagi na duży ruch na Szubińskiej jadący ulicami Czerskiej i Kaplicznej mają problem we włączeniem się do niej do ruchu, przez co dochodzi do ryzykownych manewrów i prób wbicia się poprzez wymuszenie. Niestety nie ma planów na szybkie rozwiązanie problemu.

Problem ten poruszyła w interpelacji radna Anetta Steltman, ale z uwagi na to, że Szubińska to droga wojewódzka, decyzyjny w jej sprawie jest Zarząd Dróg Wojewódzkich. Ten na razie nie planuje żadnych przebudów, bo priorytetem jest budowa obwodnicy Białych Błot, która by mogła w dużej mierze problemy rozwiązać, bo znacznie spadło by natężenie ruchu na Szubińskiej.

OpenSteets Map

Taka jest przynajmniej teoria, bo o budowie obwodnicy Białych Błot mówi się od bodajże 2017 roku, a do dzisiaj nie zlecono nawet opracowania podstawowego opracowania STEŚ, które miałoby wyznaczyć jej przebieg. Jest plan wyboru wykonawcy jeszcze w tym roku, ale patrząc na ostatnie lata, trzeba mieć do niego dystans. Nawet gdyby prace nad STEŚ ruszyły na przełomie roku, to potrwają 2-3 lata z postępowaniem środowiskowym. Budowa przy dobrych okolicznościach to kolejne 2 lata. Zatem mieszkańcy Białych Błot muszą przez najbliższe lata żyć z tym feralnym skrzyżowaniem.