Budowa Obwodnicy Płazowa pod Tucholą z poważnymi nieprawidłowościami. Czy wykonawca będzie musiał ją poprawić?

Budowa Obwodnicy Płazowa pod Tucholą z poważnymi nieprawidłowościami. Czy wykonawca będzie musiał ją poprawić?

Obwodnica Płazowa w ciągu drogi łączącej Świecie z Tucholą została oddana w ramach drogi wojewódzkiej w 2019 roku. Najwyższa Izba Kontroli badając inwestycje obwodnicowe wskazała na szereg nieprawidłowości przy realizacji tej inwestycji po stronie Zarządu Dróg Wojewódzkich. Przełożyć miało się to na wykonanie inwestycji niezgodnie z założeniami, z uwagi na brak właściwego nadzoru.

Biegły powołany przez Najwyższą Izbę Kontroli ocenił, że konstrukcja nawierzchni trasy głównej była mniejsza niż wynika to z projektu. Powinno być to dla warstwy ścieralnej ok. 4 cm, a pomiary biegłego wykazywały w różnych miejscach przedział 2,8 – 3,2 cm. Mniejsza od wymagalnej była też warstwa wiążąca. ZDW stoi na stanowisku, że na dzień odbioru posiadało badania stwierdzające, że są właściwe parametry. Izba w odpowiedzi stwierdza, iż z uwagi na to, że droga jest na gwarancji, wykonawca powinien ją poprawić.

Poważnym uchybieniem formalnym było nieumieszczenie we wniosku do wojewody o wydanie decyzji ZRID projektu kładki pieszo-rowerowej w Terespolu Pomorskim, która była elementem przetargu na prace budowlane, chociaż nie uzyskano na nią decyzji ZRID, co mogło narazić ZDW, a pośrednio Województwo Kujawsko-Pomorskie na niepotrzebne ryzyka.

NIK wskazuje, że w 2014 roku gdy powstała dokumentacja projektowa nie nałożono na wykonawcę kary za blisko miesięczne opóźnienie w kwocie 38,8 tys. zł. Pracownicy ZDW pytani przez kontrolerów o tę sprawę, nie byli wstanie sobie przypomnieć szczegółów.