Ostatnie dni to wyjątkowy czas dla Akademii Muzycznej w Bydgoszczy, za sprawą nowego robiącego architektoniczne wrażenie gmachu. W Warszawie natomiast odbywa się prestiżowy Międzynarodowy Konkurs Chopinowski, który w 2005 roku zdominował wychowanek bydgoskiej Akademii Muzycznej Rafał Blechacz. Czy w tym roku o bydgoskiej uczelni zrobi się głośno za sprawą Adama Kałduńskiego?

Na prestiż konkursu Chopinowskiego wpływa nie tylko nawiązanie do wybitnego polskiego pianisty, ale też to, że konkurs ten odbywa się raz na 5 lat (ostatni miał miejsce co prawda w 2021 roku, przeniesiony z 2020 roku z powodu pandemii), przez co każda edycja jest bardziej elitarna.

W czwartek 9 października rozpoczął się II etap konkursu Chopinowskiego. W rywalizacji pozostało już tylko 40 pianistów – niezależnie kto z nich wygra, to możemy mówić, że jest to światowa elita. W tym gronie mamy czwórkę Polaków w tym Adama Kałduńskiego studiującego na Bydgoskiej Akademii Muzycznej. Swoją edukację muzyczną zaczynał w Gdańsku, gdzie się zresztą urodził. Od 2015 roku związany jest jednak już z bydgoską uczelnią, był w klasie prof. Katarzyny Popowej-Zydroń, która przyczyniła się 20 lat temu do sukcesu Blechacza. Jest to jego drugi udział w konkursie Chopinowskim – w 2021 roku zakończył udział w II etapie.

Do II etapu awansowali również Piotr Alexewicz, Piotr Pawlak oraz Yehuda Prokopowicz.