W piątek na Szosie Bydgoskiej między Osową Górą i miejscowościami z gminy Sicienko kierujący BWM pędzi po ścieżce pieszo-rowerowej, z której na co dzień korzysta wiele osób w tym dzieci. Można powiedzieć, że cudem jest to, że nikogo w tym momencie na niej nie było. Nagranie z tego zdarzenia pojawiło się w internecie i zrobiło w nim furorę. Z informacji jakie docierają do nas od mieszkańców wynika, że problem jest większy niż to jedno nagranie.

Powyższe nagranie wykonano w Osówcu. Jego obejrzenie może wywołać emocje, bo tutaj było o krok od tragedii. Najprawdopodobniej kierujący zjeżdżając na ciąg pieszo-rowerowy ratował się przed czołówką, co z kolei może sugerować dość piracki styl jazdy. Nagranie jest na tyle ewidentne, że jego bohaterem zapewne zainteresuje się policja, w szczególności, iż nagranie umożliwia ustalenie tożsamości właściciela pojazdu.

Gmina sterroryzowana

Tytuł artykułu brzmi dość stanowczo, ale to nie dla podbicia oglądalności, bowiem jak słyszymy od mieszkańców do podobnych incydentów dochodzi na tej drodze regularnie. Nagrań ma być więcej, ale nie są publikowane, bowiem ich autorzy się obawiają konsekwencji – Niebezpiecznymi zdarzeniami na tej drodze żyje cała gmina, dlatego apeluje do Komendy Wojewódzkiej Policji i starosty o zaangażowanie – mówi nam radny wojewódzki Radosław Kempiński, zamieszkały w gminie Sicienko.

Mieszkańcy mają się obawiać chodzić po tej drodze, bowiem ktoś może próbować chcieć powtórzyć wyczyn z tego nagrania.