Historia polskiej emigracji do Budapesztu

Historia polskiej emigracji do Budapesztu

Kőbánya – czyli X dzielnica Budapesztu na przełomie XIX i X wieku stała się miejsce migracji Polaków ze wszystkich trzech zaborów. Była to w głównej mierze migracja zarobkowa. Kolejna fala przypadła na okres II wojny światowej. Polacy w Kőbányi pozostali do dzisiaj, a jednym z ważniejszych punktów dla węgierskiej Polonii jest polski kościół.

– To jest ważne miejsce dla Polonii węgierskiej – mówi w rozmowie z nami węgierski historyk prof. Miklos Mitrovits – Pod koniec XIX wieku przybyło kilka tysięcy Polaków, głównie robotników, którzy szukali pracy na Węgrzech. Ci Polacy założyli tutaj swoje pierwsze środowisko Polonijne i zostali tutaj do dziś.

W tej dzielnicy Budapesztu obok parafii personalnej pw. Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych powstał też polski Dom Kultury z muzeum – Ten kościół i ten Dom Kultury w czasie II wojny światowej odegrały jeszcze bardziej ważną rolę w życiu Polaków – zaznacza prof. Mitrovits – Tutaj przyjmowano dużo uchodźców z Polski. I w Budapeszcie ten kościół był najważniejszym punktem dla Polaków w ich życiu religijnym.

Ważną postacią dla Polonii był ks. Wincenty Danek, który przyjechał do tej wspólnoty w 1908 roku, którego mały pomnik znajduje się obecnie przed świątynią. Polacy rozpoczęli zbiórkę pieniędzy, co pozwoliło w 1925 roku rozpocząć budowę kościoła. W 1945 roku ks. Danek zmarł i zaczął się trudny czas dla parafii z uwagi na nieprzychylność władz komunistycznych. Jak przyznaje jednak prof. Mitrovits udało się uratować parafię.

W okresie II wojny światowej ważną rolę odgrywał też Instytut Polski – Jego drzwi zostały otwarte w maju 1939 roku w Budapeszcie. Cały czas działał na korzyść uchodźców z Polski. Drukował książki i podręczniki, organizował różne wydarzenia kulturalne – podkreśla prof. Miklos Mitrovits. Instytut Polski działa do dzisiaj, ale mieści się w centrum Budapesztu, przy ważniejszej ulicy Andrassy Utca, gdzie w oczy rzuca się napis ,,Lengyel Kultura” – Lengyel to po węgiersku Polacy, czyli Polska kultura – wyjaśnia nam dyrektor Instytutu Polskiego Jarosław Bajaczyk, przed wejściem do polskiej galerii Platan – Ten napis będziemy niedługo odnawiać i chcemy zrobić z niego neon, będzie się lepiej prezentował.

Dyrektor Bajaczyk również opowiada nam o okresie II wojny światowej – Instytut odgrywał wtedy bardzo ciekawą rolę. 100 tys. wojskowych i cywilnych uchodźców z Polski, duża część z nich do końca II wojny światowej przebywała w różnych obozach na terenie Węgier . Ponieważ ambasada ze względów politycznych musiała się zamknąć, Instytut Polski odgrywał taką rolę placówki opiekującej się polskimi uchodźcami.

Instytut Polski dzisiaj

Instytut Polski jak wspomniano działa do dzisiaj, jest to przestrzeń skupiająca się głównie na promocji Polski, w ostatnim czasie prezentowana była wystawa o polskim morzu, aby zachęcić Węgrów do wizyty, z uwagi na inaugurację lotów z Budapesztu do Gdańska. Działa w nim też mała sala kinowa umożliwiająca spotkania integrujące wokół kultury polskiej. Szerzej o Instytucie Polskim planujemy osobny materiał.