Po rezygnacji z funkcji prezesa Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy Dariusza Sokólskiego, tymczasowe obowiązki prezesa Rada Nadzorcza powierzyła Jakubowi Gaździe, do czasu rozstrzygnięcia konkursu na stanowisko dyrektora. W zarządzie zasiadają jeszcze Barbara Palmowska i Zbigniew Matuszczak – ten ostatni pełni dodatkowo funkcję dyrektora technicznego, czyli nadzoruje programy dronowe Orlik i Wizjer. Wobec tej postaci wątpliwości ma poseł Bartosz Kownacki, były wiceminister obrony narodowej.

Zbigniew Matuszczak z WZL nr 2 w Bydgoszczy związany jest można napisać bardzo długo. W 2013 roku wygrał nawet konkurs na prezesa, ale nim nigdy nie został, bowiem jego nominację zablokowała Służba Kontrwywiadu Wojskowego, wyrażając swoje zastrzeżenia wobec tej postaci. O tamtej sprawie znajdujemy archiwalny artykuł w Expressie Bydgoskim, ale jak to w sprawach z udziałem służb specjalnych, szczegóły nigdy nie są ujawniane. W tamtym artykule działania SKW krytykował ówczesny europoseł Janusz Zemke.

Od października Matuszczak jest jednym z członków zarządu WZL i powierzony ma nadzór nad m.in. programami dronowymi, jako dyrektor techniczny. I tutaj zaczynają się wątpliwości posła Bartosza Kownackiego z PiS, który domaga się wyjaśnień od premiera i szefa MON, gdyż w jego opinii nie posiada on dopuszczenia do spraw niejawnych. Natomiast w programach dronowych jest szereg elementów o klauzuli tajne, dlatego osoba nadzorująca te programy powinna posiadać dopuszczenie.