Nadrzędną rolą mediów jest kontrola społeczna władzy, ale ona nie ogranicza zakresu działania mediów. Z tego powodu w minionym roku wyprodukowaliśmy szereg relacji z wydarzeń organizowanych w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego, chociażby koncertów nad Kanałem Bydgoskim. Nie wnioskowaliśmy przy tym o żadne środki publiczne – wszystko było robione sumptem Portalu Kujawskiego. Nie może być jednak też sytuacji, że jedne podmioty tworzą materiały filmowe swoim sumptem, a inne otrzymują na to dość wysokie granty, bez których w praktyce nowe treści nie powstają.Najprawdopodobniej dokonuje się właśnie rewolucja, gdzie znika coś takiego jak twórczość społeczna typowo non-profit, na ,,społeczenictwo” na którym się zarabia.

W ostatnim czasie wstrzymaliśmy produkcję materiału, z powodu kolizji z podobną tematycznie treścią finansowaną przez Miasto Bydgoszcz z programu ,,Nasze dzieje się”, gdyż w sytuacji gdy jednym z elementów grantu były środki na płatną promocję w socialmediach, nie było równej konkurencji na warunkach rynkowych. Z uwagi na włożony pewien wkład Portal Kujawski poniósł stratę.

Jednocześnie analizowaliśmy możliwość startu w tym programie grantowym w 2026 roku, z uwagi jednak na pewne wątpliwości etyczne poprosiliśmy o ocenę ekspertów – co do zasady, jeśli dany portal czy gazeta mają ambicje opisywać sprawy lokalne, to jakakolwiek forma uzależnienia od aprobaty władz lokalnych będzie stanowiła problem – wskazał wątpliwości ekspert WatchDog Polska Szymon Dubiel. Oceny w konkursie ,,Nasze dzieje się” dokonują współpracownicy prezydenta Bydgoszczy oraz jeden z radnych, czyli podmioty które powinny być przedmiotem społecznej kontroli mediów. Pokazuje to też, że konkursy które co do zasady są otwarte dla każdego, to już w przypadku mediów mogą pojawiać się wątpliwości. Możemy mieć też do czynienia z problematyką wizerunkową dla Portalu Kujawskiego, gdyż przyznanie takiego grantu może wykorzystywać opozycja do wskazywania pewnego uzależnienia finansowego.

Z uwagi na powyższe zamierzamy zrezygnować z produkcji materiałów wydarzeń finansowanych ze środków publicznych w Bydgoszczy, za wyjątkiem tych wykazujących duży potencjał komercyjny (są wstanie wygenerować spore zainteresowanie) oraz inicjatyw oddolnych, których organizatorzy z pasji społecznej finansują je w całości (a takowe wydarzenia się odbywają), bo ich praca zasługuje na wsparcie oraz oczywiście działalności charytatywnej. W ostatnim czasie zrealizowaliśmy pierwsze materiały zagraniczne poświęcone Budapesztowi, Padwie i Wenecji – w zaistniałej sytuacji, chcemy stawiać bardziej na ten segment oraz na pokazywanie perełek regionu (cykl Krajna i Pałuki oraz okolice).