Ministerstwo Infrastruktury nie umieściło Via Pomerani w wykazie inwestycji kluczowych

Ministerstwo Infrastruktury nie umieściło Via Pomerani w wykazie inwestycji kluczowych
Brzoza Bydgoska

Od dwóch tygodni lokalni politycy bombardują opinie publiczną informacjami sugerującymi, że budowa Via Pomerani zaraz ruszy, bo zespół do którego należy doradca Władysława Kosinika-Kamysza uznał ją za priorytet. Tymczasem Ministerstwo Infrastruktury w tym tygodniu przedstawiło projekt ustawy o usprawnieniu procesu inwestycyjnego w zakresie kluczowych inwestycji, w którym nie tylko brak Via Pomerani powinien zwrócić naszą uwagę.

W projekcie pojawiła się budowa drogi czerwonej, czyli dojazdu do Portu Gdynia, rozbudowa portów w Świnoujściu, Gdyni, Gdańsku, rozbudowa lotnisk w: Krakowie, Warszawie (Okęcie), Rzeszowie i Modlinie, inwestycje przeciwpowodziowe oraz inwestycje kolejowe, w tym linia nr 201 Nowa Wieś Wielka – Bydgoszcz – Gdynia oraz 131 Tczew – Bydgoszcz – Chorzów, która jest jedynym lokalnym akcentem. Linia kolejowa nr 201 jest ważna dla polskiej logistyki, ale w praktyce jest już po fazie przygotowania administracyjnego, zatem nowa ustawa już wiele jej nie pomoże. Linia 131na odcinku Bydgoszcz – Tczew może być realizowana po 2030 roku, zatem być może tutaj przepisy ustawy mogą okazać się pomocne.

Co zmienia ustawa?

Najprościej ujmując chodzi o przyśpieszenie inwestycji od strony formalnej. Sporo czasu przy przygotowaniu inwestycji administracyjne, szczególnie długo trwa tutaj postępowanie środowiskowe. Ustawa ma przyśpieszyć to wprowadzając 45-dniowy termin wydania decyzji środowiskowej oraz karę 1 tys. zł za każdy dzień zwłoki dla organu publicznego. Doświadczenie pokazuje jednak, że organy środowiskowe często uważają, że za długie procesy odpowiadają inwestorzy, którzy niekiedy miesiącami uzupełniają dokumentację. W praktyce ustawowo nie da się zapewnić 45-dniowego terminu. Przyśpieszone ma być wydawanie też decyzji ZRID przez wojewodów.

Nie ma Via Pomerani

Oprócz braku Via Pomerani można zauważyć, że w wykazie inwestycji lotniskowych nie ma bydgoskiego lotniska, a były przecież głosy o potrzebie jego rozbudowy. Tak samo nie ma Emilianowa, chociaż od polityków słyszymy, że to strategiczna inwestycja. Być może te wątki pojawiają się na etapie konsultacji ustawy – chociaż jest on przyśpieszony. Z Ministerstwa Infrastruktury prośba do innych resortów, w tym szczególnie mającego być zainteresowanym Via Pomeranią Ministerstwa Obrony Narodowej, wyszła dopiero w poniedziałek 15 września.

Ten projekt pokazuje nam natomiast to, że na razie wokół Via Pomerani jest więcej wpisów polityków na Facebook-u niż faktycznych uzgodnień i na dzisiaj nie wiemy czy Rada Ministrów jako całość uzna tę drogę za priorytet. Raport w ramach Paktu o Bezpieczeństwie Polski, z którego Via Pomerania ma wynikać jako priorytet, jako jeszcze ważniejsze zadanie wskazuje rozbudowę portu w Ustce – a tego zadania w projekcie ustawy też nie ma.

Wymaga to zatem dużego zaangażowania politycznego na rzecz tej sprawy, a można odnieść wrażenie, że poprzez inne media sprzedano mieszkańcom regionu ten temat jako niemal pewny.. Dzisiaj umieszczenie Via Pomerani na tej liście byłoby też utrudnione z tego powodu, że nie mamy wypracowanego dokładnego jej przebiegu. Wskazano jedynie, że ma ona łączyć Ustkę ze Słupskiem i Bydgoszczą, a dalej z Inowrocławiem i Koninem – na ten moment nie mamy jednak nawet studium korytarzowego, z tego powodu może być wątpliwość co do wpisywania tego zadania w ustawę.