Jeszcze wiele lat temu jadąc krajową 10. z Bydgoszczy do Sadek musieliśmy przejeżdżać przez centrum Nakła nad Notecią, dlatego budowa obwodnicy w ramach dzisiejszego przebiegu DK10 była rewolucją. W 2015 roku powstała z kolei wschodnia obwodnica Nakła dla ruchu tranzytowego na Paterek i dalej Szubin albo Kcynię. Nie jest to jednak pełna obwodnica, dlatego klub Polskiego Stronnictwa Ludowego chce, aby w przyszłym roku zacząć pracę nad zachodnią obwodnicą Nakła oraz północna Szubina.
Powstała przed dekadą prowizoryczna obwodnica pozwala zjechać z DK10 ulicą Nową i nad torami kolejowymi dotrzeć do wylotowej ulicy Poznańskiej z ominięciem centrum Nakła. Dla tranzytu to ciekawa alternatywa, ale nie pozwala to całkowicie odseparować ruchu tranzytowego od lokalnego.
Członek Zarządu Powiatu Nakielskiego Tomasz Miłowski poinformował w mediach społecznościowych, że klub PSL-u, który jest w koalicji rządzącej powiatem chce, aby w budżecie na 2026 rok zapisać rozpoczęcie prac dokumentacyjnych nad pełną obwodnicą. Zaczynałaby się na na północ od Chrząstkowa, nieopodal planowanego węzła drogi ekspresowej S10 (warto przypomnieć, że S10 pobiegnie innym śladem niż DK10, znacznie bardziej na północ). I na południe od Paterka łączyłaby się z drogami wojewódzkimi nr 241 na Kcynię oraz 246 na Szubin.
Jeżeli chodzi o rozbudowę obwodnicy Szubina, którą dzisiaj na wschodnie stanowi droga S5, od węzła tej drogi w Łachowie, miałby powstać łącznik do drogi wojewódzkiej nr 246. PSL chce także opracowania koncepcji wschodniej obwodnicy Kcyni. To miasto obecnie nie ma żadnej obwodnicy.
