Nad Brdą spożywano regularnie alkohol. Wodociągi ogrodziły teren

Nad Brdą spożywano regularnie alkohol. Wodociągi ogrodziły teren

Czyżkówko w swoim północnym przebiegu dość mocno związane jest z rzeką Brdą, nad którą znajdziemy chociażby dziką plażę i kilka miejsc nazwijmy to relaksu – nie zawsze kulturalnego, co niekiedy przekładało się na zaśmiecanie rzeki, np. butelkami po alkoholu. Na zakolu Brdy, na zakończeniu ulicy Byszewskiej Miejskie Wodociągi i Kanalizacja postanowiły ogrodzić dostęp do Brdy, co nie podoba się części mieszkańców.

Przyczyna budowy dość solidnego płotu miały być regularne libacje alkoholowe w tym miejscu, które były głośne, ale przede wszystkim miało dochodzić do zanieczyszczenia rzeki. Jest to miejsce szczególne, bo obok funkcjonuje wodociągowa infrastruktura punktu poboru wody pitnej. Mówimy zatem o bezpośrednim sąsiedztwie ujęcia wody. Zdaniem radnego opozycji Jędrzeja Gralika lepszym rozwiązaniem byłyby częstsze partole Straży Miejskiej. Póki jednak co zdecydowano się na wariant bardziej siłowy, czyli grodzenie dostępu.

MWiK skarży się natomiast na to, że podejmowane są próby niszczenie ogrodzenia oraz podkopów.