Nowe terminale w autobusach, ale problemy po staremu

Nowe terminale w autobusach, ale problemy po staremu
Czarny ekran i pasażer nic nie zdziała.

Mennica Polska wymieniła terminale pozwalające na płatność bezgotówkową w komunikacji miejskiej – są one nowsze i mają być znacznie bardziej niezawodne. W ciągu ostatniego tygodnia otrzymaliśmy jednak sygnały, że problemy nadal są. Nie dysponujemy danymi statystycznymi, aby ocenić jak się zmieniło nasilenie problemów po wymianie.

Fakt jest przede wszystkim taki, że nadal nie możemy mówić o w pełni niezawodnym systemie. Usterki o jakich w ostatnim tygodniu najczęściej słyszeliśmy to brak możliwości zapłacenia w konkretnym momencie daną kartą – wynika to z tego, że poprzednie nasze transakcje nie zostały jeszcze rozliczone i mamy wyczerpany limit nazwijmy to do kredytowania płatności. Przyczyną tego są opóźnienia w rozliczeniach na linii bank – Mennica Polska, czyli jest to rzecz przez pasażera niezawiniona. Inny powód to czarny ekran.

Psuje to obraz komunikacji miejskiej jako niezawodnej

Narracja władz miasta w sytuacji, gdy mamy taki problem jest taka, że powinniśmy wysiąść na kolejnym przystanku. Jeżeli w tym czasie będzie kontrola, to nie powinna nas spotkać żadna nieprzyjemność. Gorzej, gdy kontrolerzy wsiądą później, a my nie wysiądziemy – w takim wypadku ryzykujemy. Taka sytuacja uderza jednak w postrzeganie komunikacji miejskiej, bowiem konieczność wysiadki po jednym przystanku, gdy na kolejny autobus trzeba poczekać kilkanaście minut albo i dłużej nie jest przyjemną rzeczą.

Uchwalony przez radny regulamin uciążliwości związane z problemami technicznymi przerzuca na pasażerów, a nie na operatora systemu.