Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem od 1 grudnia wystartuje nowa linia między gminna łącząca pętle Przylesie w Fordonie ze Złą Wsią Wielką w powiecie toruńskim. Od września do tej gminy będzie kursować też toruńska komunikacja miejska, zatem ambicja toruńskiego prezydenta Pawła Gulewskiego o węźle przesiadkowym łączącym Bydgoszcz z Toruniem w Złej Wsi Wielkiej się ziści. Politycznie sukces w tym widzą jednak też bydgoscy samorządowcy.
Obecnie Bydgoszcz obsługuje kilkanaście linii międzygminnych, wszystkie jednak w obrębie powiatu bydgoskiego. Zatem uruchomienie połączenia do powiatu toruńskiego odbierane jest jako historyczne wejście w gminę która metropolitalnie współpracuje z Toruniem.
Paradoks, że pomimo sporu bydgosko-toruńskiego jedni i drudzy czują się wygrani
Prezydent Torunia będzie się cieszył, że w Złej Wsi Wielkiej będzie można przesiąść się między autobusami, którymi dojedziemy do największych miast województwa, co jak wynika z jego wpisu w mediach społecznościowych ma wzmacniać powiązania bydgosko-toruńskie.
Bydgoscy samorządowcy, którzy chcą stawiać na rozwój w oparciu o metropolię bydgoską widzą w tym szansę, że wzmocni się oddziaływanie Bydgoszczy na wschód i o ile Zła Wieś Wielka formalnie będzie częścią metropolii toruńskiej, to w praktyce oddziaływanie bydgoskie będzie silniejsze od toruńskiego na tę gminę.
Plany ZDMiKP są takie, że w dni powszednie na trasie Przylesie – Zła Wieś Wielka będzie jeździć 8 autobusów, a w dni wolne 6. Rada Miasta Bydgoszczy wyraziła już zgodę na zawarcie takiego porozumienia. Koszty obsługi połączenia sfinansują w głównej mierze gminy Zła Wieś Wielka i Dąbrowa Chełmińska.





