W sobotę odbył się marsz przeciwko imigracji zorganizowany przez Ruch Narodowy ze Starego Rynku pod Urząd Wojewódzki, któremu towarzyszyły hasła ,,Nie chcemy was tu!”, ,,Nie dla imigrantów”. Wielokrotnie nawiązywano do Europy zachodniej, w wielu miejscach multikulturowa, , nie chcąc aby Polska również taka się stała. W niedzielę swój sprzeciw do skandowanych treści wyraziła partia Razem przy ulicy Mostowej.
Sobotni marsz przebiegł spokojnie, chociaż na Starym Porcie pojawił się okrzyk ,,w………ć z uchodźcami”, chociaż marszu szli radni m,in. Marcin Wroński z powiatu inowrocławskiego. Radny Bogdan Dzakanowski niósł tabliczkę ze sprzeciwem wobec tworzenia Centrów Integracji Cudzoziemców. Wśród osób dopuszczonych do głosu był szef toruńskich struktur partii Korona Grzegorza Brauna Artur Kłosowski, który straszył Ukraińcami – Ukrainiec miał prawo stanąć przed nami w kolejce do lekarza, do banku do instytucji publicznej, do wyrobienia dowodu – mówił o rzekomej ustawie wprowadzonej w 2022 roku. Rzekomej, bo nie było nigdy takich przepisów, a jak ktoś uważa, że piszemy nieprawdę niech to udowodni. Kłosowski jednak dalej kontynuował – Przez 2 lata przez Polskę przewinęło się 18,8 mln Ukraińców, każdy z nich z nich dostał pieniądze i dalej dostaje. Wtedy już zaczęło się drenowanie naszych portfeli, okradanie naszego państwa, a tym samym naszych rodzin, naszych dzieci.
Z danych na koniec 2024 roku wynika, że w Polsce przebywał niecały milion Ukraińców z nadanym numerem PESEL. A nadanie tego numeru jest wymogiem do uzyskiwania środków finansowych oraz korzystania z państwowej opieki zdrowotnej.
Dzień później partia Razem akcja ulotkową odniosła się do marszu – Imigranci są, żyją, pracują legalnie, integrują się, uczą się języka ,tworzą naszą kulturę. To, że skrajna prawica rozprzestrzenia nagrania pod tezę w masowych ilościach i straszą przybyszami do Polski to nie znaczy, że należy to przemilczeć i mówić jak jest naprawdę – mówił Daniel Kaszubowski z partii Razem. W czasie wydarzenia rozdawano ulotki na której przypomniano, że osoba związana ze skrajną prawicą dopuściła się napaści z siekierą na Uniwersytecie Warszawskim, a lokalnie kilka dni temu zatrzymała policja publicystę, który zlecił rzeź alpak i lamy pod Kruszwicą. Partia Razem skrytykowała władze województwa za zablokowanie Centrów Integracji Cudzoziemców, które miały służyć nauce języka polskiego – Zarząd Województwa ulegając propagandzie skrajnej prawicy stwierdził, że projektu nie będzie realizować. Nie będzie zajęć z nauczania języka polskiego.
