Pracodawcy Pomorza i Kujaw to największa organizacja skupiająca firmy z województwa kujawsko-pomorskiego. Gdy kieruje ona otwarcie apel do rządzących, iż sytuacja robi się coraz trudniejsza, to sytuacja może robić się naprawdę coraz bardziej poważna. Stanowisko zaczyna się od poinformowania, że w 2024 roku w kujawsko-pomorskim musiało się zawiesić 33.049 firm.
Przedsiębiorcy borykają się z wieloma trudnościami, z których najpoważniejsze to rosnące koszty prowadzenia działalności (szczególnie energia i paliwa), brak wykwalifikowanych pracowników, a także skomplikowane i niepewne przepisy prawne, zwłaszcza podatkowe – czytamy w stanowisku Pracodawców Pomorza i Kujaw – Do innych problemów członków Pracodawców Pomorza i Kujaw należą: sytuacja finansowa i płynność, konkurencja, długotrwałe procedury administracyjne i sądowe, a także stres i problemy ze zdobywaniem klientów i rynków zbytu. Wzrost cen energii, paliw, surowców i wynagrodzeń bezpośrednio wpływa na rentowność i stabilność finansową firm.
Apel ten kierowany jest w pierwszym kierunku do rządu, który ma wpływ na kreowanie polityki gospodarczej kraju. Są to co prawda tylko ogólne sformułowania, ale pokazujące, jak coraz większy pesymizm zaczyna towarzyszyć prowadzeniu działalności gospodarczej w Polsce, a przynajmniej w naszym województwie.






