Przewrót w inowrocławskim samorządzie się dokonał, Radni zrobili to w fatalnym stylu

Inowroclaw

Dwa dni obrad to chyba rekord jeżeli chodzi o Radą Miejską w Inowrocławiu w ramach jednej sesji, praktyce dwa dni radni spędzili głównie na rozgrywkach personalnych, czyli zajęli się sami sobą. Wydaje się, że Tomasz Marcinowski z funkcją przewodniczącego Rady Miejskiej pożegna się na dłużej.
Inowrocławską Radą Miejską Marcinowski kierował od 2006 roku, z krótką przerwą na kilka tygodni przed rokiem, gdy wybrano na to stanowisko Patryka Kaźmierczaka, ale po zmianach w koalicji go odwołano i ponownie wybrano Marcinkowskiego. Ten ostatnio zrobił się bardziej krytyczny wobec prezydenta Arkadiusza Fajoka, na początku lipca nie poparł udzielenia mu wotum zaufania. We wtorek po dwudniowej sesji Marcinkowski został odwołany, a nową przewodniczącą została była polityk KO Ewa Podogrodzka, która po odejściu z KO sprawiła, że ta formacja straciła większość w Radzie Miejskiej, tworząc nową koalicję rządzącą PiS-u z radnymi prezydenta Fajoka.

Przewrót lipcowy

Dwudniowa sesja zostanie zapewne zapamiętana w Inowrocławiu jako przewrót lipcowy w środku wakacji. Styl – czyli niemal pełne dwa dni zajmowanie się radnych sobą, natomiast wpiszę się w groteskowe karty historii polskiej samorządności.