Na prędkości pociągów oscylujących w okolicy 200 km/h w naszym regionie jeszcze lata poczekamy, ale kluczowy projekt inwestycyjny dla osiągnięcia tego celu, wchodzi w ważną fazę – rozpoczyna się etap oceny oddziaływania na środowisko. Jest to ważny etap także z perspektywy społecznej, bo to w nim powinny być formułowane ewentualne uwagi co do tego przedsięwzięcia inwestycyjnego. Projekt nazwany roboczo LCS Bydgoszcz obejmuj ponad 113 km od Twardej Góry na pograniczu województw kujawsko-pomorskiego i pomorskiego do Nowej Wsi Wielkiej.
Główne założenie tej inwestycji to umożliwienie stałej prędkości 200 km/h dla pociągów pasażerskich. Docelowo tym zamiarem objęty jest odcinek od Inowrocławia do Tczewa. Do 29 października Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy przyjmuje uwagi, w jej siedzibie dostępny jest tez wzgląd do akt. Samo postępowanie – patrząc praktycznie – potrwa zapewne jeszcze przynajmniej kilka miesięcy. Za początek sprawy środowiskowej przyjmuje się 2019 rok, jednak przez kolejne lata inwestor, czyli PKP PLK uzupełniał dokumentacje.
Linia kolejowa nr 131 to drugi ze szlaków na Trójmiasto, obok linii nr 201 o której ostatnio jest głośno z powodu przygotowań do prac budowlanych. Linia nr 201 dedykowana jest jednak głównie przewozom towarowym, zaś 131 pasażerskim na szlaku Trójmiasto – Bydgoszcz – Inowrocław – Poznań – Wrocław – Praga.
Dlaczego to ważny temat?
Omawiana decyzja środowiskowa nie będzie dotyczyła jedynie transportu kolejowego dalekobieżnego, ale też w Bydgoszczy wielu elementów miejskich. Inwestycja zakłada m.in. przebudowę stacji Bydgoszcz Błonie, budowa stacji Bydgoszcz Wilczak wraz z przebudową wiaduktu (niezbędną do poszerzenia ulicy Nakielskiej), budowy stacji Bydgoszcz Okole, przebudowy peronów Bydgoszczy Głównej, modernizacji traktu pieszego nad Brdą na Okole.
