Nie do końca rzetelne grafiki w mediach społecznościowych, brak pomysłu na przekaz w sprawie CPK i Emilianowa, czy Zachemu. Nudne z perspektywy większości mediów konferencje prasowe, robione chyba tylko pod media publiczne. Do tego wstrzymanie przez polityków rozbudowy Centrum Onkologii. Tak wygląda mniej więcej komunikacja rządu z kujawsko-pomorską społecznością, dlatego obecna koalicja rządząca nie jest dzisiaj faworytem.
Wiceminister Jacek Karnowski, były prezydent Sopotu, wykupił na Facebook-u grafikę o tym, że z KPO powstanie 800 km nowych torów, co rzuca się w oczy to magistrala węglowa jako chyba najdłuższy odcinek w tym zestawieniu. Jak zweryfikowałem to w PKP PLK to mamy 13 km odcinek Inowrocław Rabinek – Karczyn oraz nieco ponad 40 km w okolicach Zduńskiej Woli. Grafika zatem znajduje się na granicy manipulacji. Tak samo jak próbowało to w komunikatach prasowych pokazywać Ministerstwo Infrastruktury nie skróci się podróż z Bydgoszczy do Gdańska o 20 minut, bo inwestycje planowane w innym miejscu. Z jednej strony rząd mówi o problemie fake newsów, a on jest w szczególności w tematach międzynarodowych, ale sam się nie wystrzega takich działań. Problem się pojawi, gdy konkurenci zaczną to prostować, albo za jakiś czas mieszkańcy zapytają dlaczego z ok. 450 km magistrali węglowej wyremontowano tylko niecałe 50 km?
CPK
Temat CPK jest mocno podgrzewany przez dzisiejszą opozycję i prezydenta Karola Nawrockiego, który złożył obywatelski projekt uchwały mający na celu przywracać koncepcję poprzedniego rządu. Do wyborów dzisiejsza koalicja szła głównie z hasłem, że propozycja rządu PiS jest niekorzystna dla Bydgoszczy i Torunia, były podejmowane różnego rodzaju inicjatywy przez marszałka województwa. Narracja była jednoznaczna, że to jest dla kujawsko-pomorskiego niekorzystna propozycja. Dzisiaj lokalni działacze PiS mówiąc o inicjatywie prezydenta Nawrockiego głoszą, że Bydgoszcz na tym wiele zyska.
Ze strony koalicji nie słyszymy już, że nie jest to dobra dla Bydgoszczy koncepcja. Nawet, gdybyśmy to słyszeli, to kto by uwierzył, skoro gdy zbliżamy się do drugiej rocznicy utworzenia rządu, nadal trwa proces inwestycyjny dla budowy szprychy przez Lipno i Grudziądz z pominięciem Bydgoszczy i Torunia, jednocześnie nie zaproponowano niczego lepszego. Nie mówię o koncepcjach z zespołów parlamentarnych, ale piszę przecież o komunikacji rządu. Na niedomiar złego mieliśmy do czynienia momentami z kakofonią między różnymi ośrodkami jak władze spółki CPK i minister Malepszak. Ten drugi sugerował w pewnym momencie nawet koncepcję, aby przez Iławę i Toruń jeździły pociągi między Trójmiastem i Poznaniem, z pominięciem Bydgoszczy, co sceptyków wobec koncepcji PiS nie tylko nie przekonało do obecnego rządu, a nawet jeszcze bardziej zniechęciło.
Emilianowo
Od ponad roku trwa likwidacja spółki powołanej za czasów rządu PiS-u. Przed rokiem wojewoda w mediach budował narrację, że likwidacja nie jest zagrożeniem dla projektu. Po jednak ponad roku trwania likwidacji w tamtą narracje mało kto może wierzyć. Od wielu osób słyszę pytanie – czy Emilianowo w ogóle powstanie? Skoro ludzie zadają takie pytania, to nie jest dla nich oczywiste. Teraz Urząd Wojewódzki nieco kupił czasu tym, że Dezamet chce zbudować w okolicy nowy zakład zbrojeniowy, dlatego temat Emilianowa trzeba wstrzymać.
Gorzej będzie dla koalicji jak z takim stanem wejdziemy w kampanię wyborcza, a dzisiejsza opozycja dużo zyska obiecując przywrócenie Emilianowa do realizacji. Wyjaśnić rządowi, że to on ma rację będzie wtedy bardzo trudno.
Zachem
W kampanii wyborczej w 2023 roku obiecano powołać zespół parlamentarny, który miałby monitorować sprawę na bieżąco. Taki zespół nawet powołano, ale się ani razu nie spotkał. Temat miał przejąć Zespół Parlamentarny Ziemi Bydgoskiej, ale Zachemem ani razu się nie zajął. Gdy pytałem parlamentarzystów przez ostatnie ponad rok o to, główna wymówka jaka się pojawiała, że przy wojewodzie działa zespół ekspercki.
Spójrzmy jednak z perspektywy obywatela na sprawę. Co się dzieje w sprawie Zachemu? Jedynie słyszymy o środkach z KPO. W praktyce jednak ustawę wdrożył jeszcze rząd PiS-u, a obecna koalicja jedynie ją realizuję. Co prawda ustawę rządu Morawieckiego w dzisiejszej koalicji krytykowano, ale przez prawie 2 lata nie zmieniono w niej nawet przecinka. Czy przed wyborami obecna koalicja będzie wstanie skutecznie pokazać, że zrobiła w tej sprawie więcej niż poprzednicy?
Centrum Onkologii
Bydgoskie Centrum Onkologii ostatniego dnia kampanii wyborczej w 2023 roku otrzymało 300 mln zł na rozbudowę wartą 500 mln zł. W pewnym sensie można uznać to jako zagrywkę kampanijną PiS-u i działanie o wątpliwej ocenie moralnej. Środki następnie nowy rząd przez rok blokował, aby w tym roku konkurs unieważnić i rozpisać na nowo. Była minister Leszczyna pisała, że tym razem nie będą preferowani znajomi królika. Tylko czy mieszkańcy regionu, a tym bardziej pacjenci i ich bliscy we wsparciu renomowanego szpitala dopatrzą się jakiś ,,znajomych królika”. Pójście w kierunku aferalnej w tej sprawie z punktu widzenia wizerunku koalicji rządzącej było bardzo ryzykowne. Dało to też oręż opozycji do atakowania rządu.
To czy Centrum Onkologii te 300 mln zł otrzyma ponownie i zapewne w 2026 roku z 2 letnim opóźnieniem rozpocznie rozbudowę, dowiemy się za kilka tygodni. Gdyby w nowym konkursie zabrakło punktów, to byłby dla rządu wizerunkowy armadegon. Konkursy rządzą się jednak swoimi prawami.
Via Pomerania
W tej sprawie akurat rządowi idzie chyba najlepiej, bo udało się zbudować narrację o planowanej nowej inwestycji, która do tej pory nigdy nie była poważnie traktowana. Z uczciwości trzeba wspomnieć, że to inicjatywa europosłów PiS, ale od ponad roku głównie mówi się o koalicji rządzącej, więc oceniając sferę wizerunkową możemy mówić o sukcesie. Na dzisiaj jednak nie ma konkretów np. co do finansowania. Dzisiaj to nie jest problem, bo mówimy o nowym zadaniu, chociaż politycy którzy obiecywali jej realizację do 2030 roku mogą mieć za chwilę problem ze strony wyborców, bo to termin mało realny. Kluczowe będzie czy w ciągu mniej więcej najbliższego roku w tej materii te konkrety się pojawią.






