Druga połowa lipca to okres typowo wakacyjny, w Sejmie natomiast prezes Najwyższej Izby Kontroli prezentował coroczne sprawozdanie o budżecie państwa na 2024 rok. Co udało się rządowi premiera Tuska to zmniejszyć wysoką inflację pozostawioną przez poprzedników, Polska wyróżniała się tez w Europie niskim bezrobociem i wysokim wzrostem gospodarczym. Nowy rząd też jednak ma mniejsze opory niż poprzednicy do zadłużania kraju.
W 2024 roku historycznie przekroczyliśmy 2 biliony długu publicznego skumulowanego sektora rządowego i samorządowego. Sprawiło to, że relacja długu publicznego w stosunku do PKB wzrosła do 55,3% z 49,6% rok wcześniej. W ciągu tego roku przeskoczyliśmy kolejny kraj unijny Maltę, chociaż i tak znajdujemy się poniżej średniej dla Unii Europejskiej, która wynosi 81%. Najbardziej zadłużona Grecja ma ten wskaźnik na poziomie ponad 150%, a najmniej Estonia tylko 23,6%.
Rządowi w ciągu roku udało się znacznie zmniejszyć poziom inflacji bazowej z 10,9% w 2023 roku do 3,7% w 2024 roku. Nadal byliśmy wśród państw z najwyższą inflacją w UE, powyżej średniej wynoszącej 2,6%.
Polska zaliczała się też do państw o najniższym bezrobociu według wspólnej metodologii BAEL na poziomie 2,9%- niższy wskaźnik odnotowały jedynie Czechy. Realny wzrost gospodarczy PKB wyniósł w Polsce w 2024 roku 2,9%. Wyższy w UE mieli tylko: Malta, Hiszpania, Cypr,, Chorwacja i Dania.






