Zanim odwiedzimy czwarty kręg Opery Nova minie jeszcze kilka miesięcy, symboliczne zawieszenie wiechy oznacza, że zakończył się okres typowej budowy, a zaczyna się etap wykańczania, w tym tworzenia efektownej elewacji. W czasie uroczystości zawieszenia wiechy wielokrotnie podkreślano, że czwarty krąg to kontynuacja czegoś co miało powstać od początku, ale braki finansowe kilkadziesiąt lat temu sprawiły, że początkowo powstały tylko trzy kręgi.

Prace budowlane związane z Operą Nova rozpoczęły się fizycznie w 1973 roku według projektu prof. Józefa Chmiela, z pracami projektowymi możemy mówić o 1962 roku. Za ukończenie budowy trzech kręgów uznaje się 2006 rok. Jeżeli uznamy, że zakończenie budowy czwartego kręgu co powinno nastąpić w 2026 roku zakończy cały ten proces to możemy mówić o budowie trwającej (oczywiście w ratach) 53 lata, a z projektowaniem aż 64 lata.

– Sagrada Familia w Barcelonie kilkaset lat budowano, więc może nawet na drugim miejscu jesteśmy. Traktują, że dokańczamy to co było zaplanowane, to co było przewidziane, ale z przyczyn od nas niezależnych nie zostało zrealizowane – mówił przed zawieszeniem symbolicznej wiechy prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski – Ten budynek jest piękniejszy niż pierwotny obiekt – proszę się nie obrazić, bo panu dyrektorowi powiedziałem, że ta opera jest za ciężka wizualnie. Dzięki czwartemu kręgowi stanie się lżejsza, mocno oświetlenia. Dużo przestrzeni i dużo światła.

W czwartym kręgu znajdzie się sala koncertowa, przestrzeń wystawiennicza oraz nowoczesna sala kinowa na ponad 200 miejsc. W ramach inwestycji powstaje też parking podziemny, który pomieścić ma ponad 200 samochodów. Rozbudowę opery finansuje Województwo Kujawsko-Pomorskie oraz Miasto Bydgoszczy, przy udziale środków unijnych – Jesteśmy dumni z tego, że mamy Operę Nova i jesteśmy dumni z tego, że dokonamy kolejny element w rozwój tej wspaniałej, ośmielę się powiedzieć – dyrektorzy innych instytucji nie słuchają – najważniejszej instytucji kultury w naszym województwie – podkreślał marszałek Piotr Całbecki.

Dyrektor Opery Nova Maciej Figas w swoim wystąpieniu oddał hołd pierwszemu projektantowi opery – Pozwolę sobie przypomnieć osobę pana profesora Józefa Chmiela, który też myślę nam gdzieś towarzyszy w tym momencie i czuje pewną dumę i satysfakcję, że kontynuujemy jego dzieło.

W czasie uroczystości padało też nazwisko Andrzeja Szwalbe, którego aktywność sprawiła, że zaczęto w ogóle budować Operę Nova.