Ministerstwo Transportu odpowiadając na apel Rady Powiatu Nakielskiego informuje, że realizacja drogi ekspresowej S5 na odcinku Żnin – Bydgoszcz do 2020 roku zależna jest od wysokości dotacji jakie uzyska Polska w latach 2014-2020 z Unii Europejskiej.
Podobne stanowisko otrzymał kilkanaście tygodni temu Instytut Rozwoju Bydgoszczy. Z tego powodu coraz więcej samorządowców ma obawy, czy ta droga w ogóle powstanie w najbliższych latach. Ostatnie wypowiedzi ministra Sławomira Nowaka w radiu RMF FM tylko potęgują tą niepewność. Przypomnijmy, minister poinformował kilka tygodni temu, że w planach resortu jest budowa tylko odcinka Żnin – Bydgoszcz. Zamiast odcinka Bydgoszcz – Nowe Marzy proponuje się budowę drogi ekspresowej do Torunia i dalszą podróż na północ płatną autostradą.
Minister nie rozmawia z opozycją
Na początku października posłowie Anna Bańkowska, Tomasz Latos i Łukasz Krupa zwołali konferencję prasową ponad podziałami politycznymi. Nie spotkała się ona jednak ze zbyt dużym zainteresowaniem bydgoskich mediów. Parlamentarzyści zarzucali ministrowi Nowakowi dążenie do marginalizowania Bydgoszczy oraz spotykanie się tylko z bydgoskimi posłami Platformy Obywatelskiej.
Poseł Krupa odniósł się do projektu unijnych transeuropejskich korytarzy. Droga S5 na odcinku Bydgoszcz – Nowe Marzy jest ważnym elementem korytarza nr 6, który łączy Bałtyk z Czechami. Na prace projektowe wydano już 12 milionów Euro – wyjaśnia nam parlamentarzysta, który nie wieży, że Unia Europejska nie będzie zainteresowana tą inwestycją – Jest to kolejne mydlenie nam oczu przez polityków z Warszawy – dodaje.
Przeczytaj więcej o inicjatywie Rady Powiaty Nakielskiego – Powiat walczy o drogę S5