3 lata temu w Bydgoszczy

W ten upalny weekend będzie o tym jak były prezydent próbował przekonać radnych do poręczenia kredytu na budowę Aquaparku oraz o szansach Bydgoszczy i Torunia na zostanie Europejską Stolicą Kultury.

Reklama w TVP Bydgoszcz, specjalny numer Kuriera Ratuszowego, czy deklaracje na szlaku pielgrzymki miały wywrzeć nacisk na radnych, aby ci zgodzili się na poręczenie kredytu na budowę Parku Wodnego – pisałem 28 maja 2010 roku, odnosząc się do działań prezydenta Konstantego Dombrowicza, w celu przekonania radnych do poręczenia przez miasto kredytu w wysokości 200 mln zł na budowę Aquaparku.

 

To jest nic innego jak własna kampania wyborcza, tak samo jak spoty w telewizji, czy niby badania zrobione czy chcemy Aquaparku. To jest nic innego jak działania związane ze zbliżającą się kampanią wyborczą – mówił wówczas śp. radny Lech Lewandowski.

 

To jest inwestycja, która na dziesięciolecia zaważy na kształcie Bydgoszczy, a przyjmowanie jej w takiej formie jest nie na miejscu. Zwalanie wszystkie na radnych, którzy mają w tej chwili wiele pytań i wątpliwości  nie czy ma powstać Aquapark, tylko na temat sposobu sfinansowania. Czy w ten sposób finansując Aquapark nie zablokujemy innych inwestycji, ponieważ jest to duże obciążenie dla budżetu miasta – komentował radny Jarosław Kubiak.

 

W odpowiedzi na decyzję radnych prezydent Dombrowicz odpowiedział –  Z powodu politycznej małostkowości niektórzy z państwa, zgubili to co jest dla miasta najważniejsze, czyli interes mieszkańców, a taki on właśnie jest.

 

Kolejnymi krokami podejmowanymi przez byłego prezydenta było oszkalowanie radnych w Kurierze Ratuszowym nazywając ich hamulcowymi rozwoju Bydgoszczy oraz zwoływanie ponownych głosowań w tej sprawie. Wszystkie kończyły się jednak niekorzystnymi dla prezydenta wynikami.

 

Szanse Bydgoszczy i Torunia na ESK 2016 bardzo minimalne

W roku 2010 wybierana była Europejska Stolica Kultury, którą w roku 2016 miało być jedno z polskich miast. O ten tytuł rywalizowały dwa miasta z naszego województwa Bydgoszcz i Toruń, w opinii europosła Janusza Zemke, który przedstawił kulisy tego typu wyborów, oba miasta mają bardzo małe szanse. Przyjęte miało bowiem być, że na samym wstępie odrzuca się propozycje z województw, gdzie rywalizuje ze sobą kilka miast.

 

W ostateczności słowa Zemke okazały się prorocze, gdyż zarówno kandydatura Bydgoszczy i Torunia, zostały odrzucone już w pierwszej rundzie. Europejską Stolicą Kultury w roku 2016 zostanie Wrocław.